Powody, dla których nie chcesz gotować dla swojego psa.

Obecnie na rynku jest mnóstwo różnorakich karm przemysłowych. Możesz wybierać spośród zdrowych, organicznych, naturalnych i wielu, wielu innych… Mając do wyboru tak dużo „zdrowych” karm dla swojego pupila więc pewnie nie widzisz potrzeby aby podawać mu naprawdę naturalne, świeże jedzenie.

Oto lista powodów, dla których opiekunowie psów nie gotują dla swoich podopiecznych.


Powód 1. Istnieje już na rynku wiele „dobrych”gotowych karm.

Pozwól, że zadam Ci pytanie, czy istnieje na ryku karma, która jest najlepsza od wszystkich pozostałych? Niektórzy opiekunowie nie są gotowi do przygotowywania własnoręcznie posiłków dla swoich psów więc starają się kupować żywność najlepszej marki.

Istnieje kilka marek, którymi kiedyś byłam zainteresowana, ale bardzo szybko zweryfikowałam swoją opinię. Okazuje się, że w firmach tych proces produkcji oraz składniki do produkcji żywności nie zawsze są
jakościowo dobre. Więc mimo, że firmy te zapewniają, że ich produkty są zdrowsze od innych, to uprzedzam, że karmiąc swojego psa produktami tej marki możesz z czasem zobaczyć efekty takiego żywienia – pojawią się u niego prędzej czy później, problemy zdrowotne.

Niezwykle ważne jest także w żywieniu karmami przemysłowymi, aby pamiętać, że każdy pies ma inne potrzeby i suche karmy nie zawsze je spełniają.

Wrzuca się do maszyny wsad, a z drugiej jej strony wychodzą suche krokiety. Nie
zapomnij też, że w torbie i puszcze nie znajdziesz miłości, którą wkłada opiekun przygotowujący samodzielnie pokarm dla swojego ukochanego psiego przyjaciela.

Miłość zaczyna się w kuchni, w posiłkach przygotowywanych w dobrej intencji i zrozumieniu indywidualnych potrzeb każdego zwierzęcia.

A najważniejsze jest to, że przygotowując posiłek swojemu psu opiekun zapewnia mu zdrową i odżywczą dietę.

Najbardziej smutne jest to, że z kwoty, za którą płacisz, za super premium karmę, tylko 10% zostaje przeznaczone na kupno nowych składników do jej wyprodukowania. Reszta to koszty transportu, dystrybucji i temu wszystkiemu, co służy sprzedaży.

Inny problem to opis na etykietach, który nie został jeszcze uregulowany. Napis – „Wysokiej jakości” lub „mięsa o najwyższej klasie przydatności do spożycia dla człowieka” na etykiecie pozostaje tylko napisem. Nie ma dowodu na to, że takie produkty zostały użyte do produkcji. To jest właśnie marketing.

Powód 2. Nie mam czasu na gotowanie.

W dzisiejszych czasach większość ludzi je byle jak, byle gdzie i byle co ponieważ nie ma czasu na jedzenie. Jak więc ci sami ludzie mają przygotowywać samodzielnie posiłki dla swoich psów skoro sami nie maja dla siebie czasu.

Niestety nie zawsze mamy czas na przygotowywanie posiłków. Ale tak naprawdę to wszystko zależy od priorytetów. Można gotować dla siebie i dzielić się takim posiłkiem ze swoim psem. Gotowanie dla swojego kudłatego przyjaciela nie musi wcale oznaczać podwójnej roboty.

Z drugiej strony, czy naprawdę ludzie nie mają czasu. Wobec tego zadam pytanie – a ile czasu spędzasz przy komputerze czytając blogi, rozmawiając z „przyjaciółmi” na Facebooku, czy oglądając filmy. Wtedy na gotowanie posiłków rzeczywiście nie wystarcza czasu.

No dobrze, ktoś powie ale ja mam dużego psa i gotowanie dla dużych psów wymaga więcej czasu, pieniędzy i wysiłku. No wiesz, ja też mam dużego psa…. Gotuję mu, doglądam, pracuję i mam jeszcze czas na czytanie książek, pisanie artykułów dla Ciebie…Z drugiej strony jeśli uważasz, że utrzymanie dużego psa wymaga tylu wyrzeczeń, kup sobie miniaturkę.

Powód 3. Nie jestem pewien, czy gotowane jedzenie będzie dla mojego psa pożywne.

No, tak. Może i masz rację, że gotowane jedzenie nie jest wystarczająco pożywne dla Twojego psa bo nie zawiera wszystkich niezbędnych składników odżywczych, tak samo jak nie zawierają ich naukowo sformułowane krokiety zamknięte w torbach. Torby „chronią” też psy przed ryzykiem zatrucia.

Ostatnie zdanie to kolejna wymówka „ekspertów” sprzedających super karmy aby przekonać Cię do zakupów. Gotowanie posiłków dla psów odbywa się tak samo jak dla ludzi. Czy kiedykolwiek uległeś zatruciu spożywając ugotowany przez siebie posiłek? No chyba, że do jego przygotowania użyłeś nieświeżych składników lub „przeleżał” w lodówce kilka tygodni w zapomnieniu. Nie sądzę jednak abyś skusił się wtedy na jego zjedzenie.

Pomyśl o ile lepsze może być Twoje życie i życie Twojego psa kiedy będziecie odżywiac się zdrową naturalną żywnością i poświęcać na jej przygotowanie odpowiednią ilości czasu. W naszej kulturze obfitość świeżego jedzenia jest skarbem. Ja już o tym wiem. Teraz kolej na Ciebie.

Życzę Tobie i Twojemu psu dużo zdrowia.

One thought on “Powody, dla których nie chcesz gotować dla swojego psa.”

  1. Ludzie kupuja karmy przemyslowe dla psow bo tak jest wygodniej i czysto. Rano i wieczorem sie wsypie karme pies zje miske wylize i po klopocie.A pozniej sie zastanawiamy dlaczego nasi milusinscy choruja,maja alergie i inne dolegliwosci.A gotowanie dla naszego pieska nie jest uciazliwe ,sama codziennie gotuje dla rodzinny i dla pieska i wszyscy sa szczesliwi.

Dodaj komentarz