Naturalna żywność – więcej składników odżywczych.

Podczas naszych rodzinnych letnich wypadów do lasu postanowiłam zbierać jagody, zamrozić je i przechować do zimy. Zazwyczaj kupuję borówkę u naszego zaprzyjaźnionego ogrodnika. Tak robię co roku. Ponieważ jagody obrodziły tego lata stąd mój pomysł aby zrobić ich zapas ponieważ bardzo je lubię.

Podczas zbierania jagód w lesie na palcach dłoni tworzą się niebieskie plamy trudne do zmycia. Kupowane w sklepie nie farbują. Tak więc jagody leśne zawierają zdecydowanie więcej składników odżywczych niż te hodowane na plantacjach.

Zadaj sobie teraz pytanie: „Czy naprawdę istnieje różnica między rosnącymi dziko owocami, a tymi uprawianymi i hodowanymi na plantacjach przemysłowych?” „Czy owoce i warzywa z własnych upraw, jak również te dziko rosnące są lepsze dla mnie, czy zawierają wszystkie niezbędne witaminy i minerały niż te pochodzące z plantacji?” Poniższe przykłady udowodnią Ci, że używanie naturalnych składników pokarmowych w diecie, może pomóc w rozwoju zdrowszego i silniejszego ciała u Ciebie i Twojego psa..

Profesor
Katharine Milton, z University of California w Berkeley, prowadziła obserwacje pewnego gatunku dzikich małp w Panamie, i okazało się, że owoce, kwiaty i rośliny, które małpy jadły zawierały o wiele więcej substancji odżywczych niż typowe diety ludzi. Profesor Milton stwierdziła również, że dzikie owoce na
Panamie są znacznie bardziej pożywne niż owoce pochodzące z plantacji przemysłowych sprzedawanych w supermarketach –
owoce te mają wyższy poziom wapnia, potasu i innych mikroelementów oraz inną zawartość cukru niż te sprzedawane w supermarkecie (Living Nutrition, obj. 12., str.. 61).

„Let’s Live
czołowy amerykański magazyn medycyny prewencyjnej dokonał porównania zawartości składników odżywczych znajdujących się w porcji łososia dzikiego i hodowlanego. Porcja łososia hodowlanego zawierała 10,5 g tłuszczu, 175 kalorii i 52 mg. sodu. Dziki łosoś miał 6,9 g tłuszczu, 162 kalorii i 48 mg. sodu oczywiście w tej samej porcji (waga). Ponadto, badania przeprowadzone przez Michaela Holick w
Boston University School of Medicine wykazały, że hodowlane łososie zawierają tylko jedną czwartą witaminy D w porównaniu do dzikiego łososia.

Badania Holick’a wykazały, że 10 dkg łososia hodowlanego zawiera tylko 200 jm witaminy D, podczas gdy ta sama ilość łososia dzikiego zawiera 800 do 900 jm.
Dlaczego? Holick twierdzi, że ryby hodowlane są karmione sztuczną paszą zawierającą białka, węglowodany i witaminy, a dzikie ryby mają szeroką gamę naturalnych produktów spożywczych w ich menu.

Ten przykład pokazuje, że dzika, naturalna żywność zawiera w swoim składzie składniki, które są lepsze dla zdrowia, w tym przypadku chodzi o mniejszą ilość tłuszczu, mniejszą kalorii i sodu, a więcej witaminy D. (Żyjmy, marzec 1999, s.. 24) (PCC, Nov 06 s. . 5).

Raport z badań opublikowany kilka lat temu i przekazany przez Jeanne Silk,, MS., RN., pokazał, że „kupione w sklepie” jaja od kur z chowu klatkowego (takie jajka oznaczone są symbolem 3), zawierają 19 gramów cholesterolu w całym jajku podczas gdy jaja kur z wolnego wybiegu sprzedawane w tym
samym sklepie miały tylko 4 gramy cholesterolu. W tym przypadku, należy zadać sobie pytanie, co jest lepsze dla Ciebie i Twojego psa, 19 g cholesterolu czy 4 gramy? Główną różnicą jest to, że kury hodowane w klatkach były karmione paszą i „odżywczymi” dodatkami podawanymi przez komercyjnych pracowników rolnych, a kury na wolnym wybiegu jadły to, co mogły znaleźć w ich naturalnym środowisku.

Teraz porównaj sobie dziko uprawiane szczepy sinic (Aphanizomenon Flos-Aquae) z pojawajacym się w handlu szczepem sinic (Spirulina). Spirulina jest komercyjnie uprawiana w wodzie rzeki w betonowych zbiornikach w stanie Kalifornia i jest odżywiana mineralnym pyłem skalnym. Aphanizomenon
Flos-Aquae (AFA)
rośnie naturalnie w wysokich południowych górach Cascade w stanie Oregon w jeziorze, gdzie składniki odżywcze pozyskuje z naturalnych źródeł.

Analiza ilościowa tych dwóch sinic, ujawnia, że zawartość witamin w nich jest różna . „Ilość witamin z grupy B jest o wiele niższa niż w dzikich algach. Witaminy te są (szczególnie w odniesieniu do B6 i B12), niezbędne do produkcji krwi. Cholina, składnik usprawniający pracę mózgu nie występuje w algach handlowych ale jest za to bardzo dobrze wyważony w dzikich algach (2,3 mg.) „. (Opto-Crystallization Patterns of Freshwater Algae, p. 2))

Dzikie algi posiadają więcej białka niż algi handlowe. Zawartość sodu jest trzykrotnie wyższa w algach handlowych niż w dzikich odmianach.
Dzikie glony mają cztery razy więcej chlorofilu niż glony handlowe. Dodatkowo, jest uderzająca różnica w ilości minerałów (składu i stężeniu) w dzikich glonach niż w glonach handlowych. Dzikie glony mają więcej minerałów i wyższe ich stężenie wagowe (str. 2). Tak więc zwracaj baczną uwagę na to, skąd pochodzą algi dla Ciebie i Twojego psa. Czy są „sztucznie” wyhodowane czy wyrastały w naturze.

Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo zalety dzikich alg. Najważniejsze jest to, żebyś wiedział, że w naturalnych pokarmach jest o wiele więcej wartościowych składników odżywczych niż w wysoko przetworzonych produktach, do których zaliczana jest także sucha i „puszkowa” karma.

I kiedy spożywasz takie naturalne produkty, ich naturalna siła jest przekazywana do każdej komórki w Twoim organizmie. To samo dzieje się w organizmie Twojego psa.

Życzę Tobie i Twojemu psu dużo zdrowia.
Pozdrawiam.

Dodaj komentarz