![](https://psiediety.pl/wp-content/uploads/2016/01/DSC_0143.jpg)
Co u nas słychać ?
Minął dokładnie rok kiedy to po raz ostatni opisałam naszą historię. Od lutego ubiegłego roku zmieniło się trochę w naszym psim życiu. Daszeńka w pełni wróciła do zdrowia. Znowu, a właściwie przez cały czas stosujemy profilaktykę, żeby zapobiec rozwojowi jej chorób. Chyba już wystarczy tego, jak na jedno małe ciało….
![](https://psiediety.pl/wp-content/uploads/2015/05/nie448.jpg)
Wiosenny spacer…
Piękna słoneczna pogoda sprzyja spacerom. Dasza, po długiej chorobie jest coraz silniejsza, nabiera wagi, więc korzystamy z obfitości promieni słonecznych. Zdjęcia może nie są wysokiego polotu, trudno jest bowiem robić je jedna ręką, a drugą trzymać psa na lince. Jak wiesz, moja Dasza ma dysplazję. Kiedy o tym dowiedziałam się…
![](https://psiediety.pl/wp-content/uploads/2015/02/DSC_0072.jpg)
Co u nas słychać?
Zanim zaczniesz czytać cały artykuł chciałabym Ci kogoś przedstawić. To Pani Alina. Niesamowita osoba, którą los postawił na mojej drodze. Przeczytaj tych kilkanaście zdań, które napisała i zastanów się nad ich sensem. To piękne i proste słowa, trafiające wprost do serca. Zwierzęta, nasi pomocnicy, w podróży zwanej życiem. Dlaczego tak…
![](https://psiediety.pl/wp-content/uploads/2014/07/DSCF1658.jpg)
Co u nas słychać? – ciąg dalszy.
Zagadka? Kto będzie spał na łóżku, a kto obok? Zanosi się, że będzie dzisiaj zmiana. Obok łóżeczka jest miejsce dla mnie… Hurrrra… Dzisiaj mi się udało. Całe szczęście, że jest gorąco i moje czworonożne szczęście ustąpiło mi miejsca… Żółta łapka to źle zrobione zdjęcie. A na poważnie chyba problem mamy…
![](https://psiediety.pl/wp-content/uploads/2014/07/DSCF1637.jpg)
Co u nas słychać?
A zaczęło się tak niewinnie… Ponieważ przez kilka lat nie szczepiłam suni ze względu na jej stan zdrowia – chorych psów się nie szczepi – zaszła w końcu okoliczność (wspólny wyjazd), że musiałam podać Daszy szczepionkę. Z ciężkim sercem udałam się do lecznicy. Było to 14 czerwca. Pani doktor chciała…
![](https://psiediety.pl/wp-content/uploads/2014/06/cakes-4020342_1920.jpg)
4 urodziny mojej Daszeńki.
Moja Daszeńka kończy dzisiaj 4 lata. Niestety nie dostanie tortu mięsnego – choroba genetyczna jaką jest hyperuricosuria (HUU) nie pozwala jej na dietetyczną rozpustę. Niech zdjęcie kawałka słodkości zastąpi tort mięsny Wszystkiego najlepszego Moje Słonko! Z okazji urodzin zrobiłam kilka zdjęć mojej Solenizantce. Bardzo się cieszę, że Dasza jest…