Problemy z pęcherzem moczowym cz. 1 – nawracające infekcje pęcherza

W artykule tym opiszę przyczynę powstawania zakażeń układu moczowego u psów oraz infekcji pęcherza moczowego. Po przeczytaniu go, otrzymasz najbardziej logiczne odpowiedzi i wyjaśnienia, dlaczego Twój pies cierpi na uciążliwe infekcje pęcherza (ZUM) jak również  uzyskasz rozwiązania, które pozwolą Ci uporać się z tym problemem raz na zawsze. Może w tej chwili trudno jest Ci w to uwierzyć, w oparciu o to, przez co przechodziłeś do tej pory ze swoim psem, ale jest to absolutnie prawdziwe. Możesz być zaskoczony i zdezorientowany, dlaczego nikt wcześniej nie podzielił się z Tobą takimi informacjami.

Mogę w tej chwili zacytować historię choroby Twojego psa zanim zdecydujesz się do mnie napisać z prośbą o pomoc – „„Próbowaliśmy kilku różnych antybiotyków i kilku terapii prednizonem na przestrzeni kilku lat, ale teraz odnoszę wrażenie, że weterynarz leczy psa z powodu zupełnie innej choroby niż powinien „. „Kuracje antybiotykowe nie pomagają, zmieniają się tylko ich nazwy, ale infekcje jak były tak są, a nawet jest jeszcze gorzej za każdym razem”..”.
„Płacimy coraz więcej za antybiotyki przepisywane przez  weterynarza , a każda następna wizyta kończy się przyjęciem następnych recept itp.  Chcę, aby mój pies był zdrowy!

Przewlekłe infekcje pęcherza moczowego to często występująca dolegliwość u psów. Opiekunowie psów cierpiących z powodu tej przypadłości wydają mnóstwo pieniędzy na leki, odpowiednie diety ale problem nie wydaje się wcale być pod kontrolą. Brzmi znajomo?

Weterynarze koncentrują się głównie na leczeniu objawów, nie bardzo interesuje ich zapobieganie jak również nie biorą pod uwagę leczenia przyczyn powstawania infekcji. Dobranie odpowiedniej diety, rzadko, a nawet wcale nie jest brane pod uwagę z wyjątkiem polecania karmy reklamowanej przez producentów żywności dla psów. „Czy to naprawdę najlepsze jedzenie dla mojego psa!” zastanawiasz się. „Jeśli tak jest, to dlaczego mój pies nie czuje się lepiej?”

Badania prowadzone przez amerykańskich dietetyków potwierdziły, że większość chorób dotyczących chronicznych problemów urologicznych, wynika z przyczyn środowiskowych (dieta, pestycydy, toksyny, zanieczyszczenia, itp.).
Niezależnie od tego, co spowodowało dolegliwość, końcowy wynik jest zawsze taki sam, podrażnienie tkanek wyściełających pęcherz.

Jeśli planujesz w dalszym ciągu, pomimo braku spodziewanych efektów leczenia, przeprowadzenie badań lub kosztownych procedur  zapewniam Cię, że żadne z badań, specjalne recepty, suplementy diety …. itd., nie rozwiążą problemu Twojego psa chorego na ZUM. A czy zdecydowałbyś się na terapię jeśli wiedziałbyś, że Twojego pupila można całkowicie wyleczyć w naturalny sposób? Czy ktoś poinformował Cię, że taki sposób istnieje?

Przyczyny infekcji pęcherza moczowego

Weterynarze mówią nam, że zakażenia układu moczowego (ZUM) są wywoływane przez bakterie jelitowe – często E.coli, Proteus, Klebsiella lub gatunek Enerobacter – pochodzących z przewodu pokarmowego. Takie zakażenia rzadko zachodzą w pęcherzu, zazwyczaj dotyczą cewki moczowej –  wąskiej rurki, która odprowadza mocz z pęcherza moczowego na zewnątrz organizmu. Bakterie są łatwo przenoszone na okolice narządów płciowych, gdzie przedostają się do cewki moczowej i przemieszczają się dalej do pęcherza.

Badanie mikroskopowe zakażonego moczu wykazuje wysoki poziom białych krwinek i bakterii. Wykonanie posiewu moczu określa ilość i rodzaj bakterii. Bakterie E. coli stanowią około 90 procent zakażenia pęcherza.

Objawy zakażenia dróg moczowych to wzrost potrzeby psa na częste oddawanie moczu, cuchnący mocz, pieczenie i ból związany z oddawaniem moczu i ciemny kolor moczu. Jeśli infekcja jest ciężka, może być wystąpić  krew i / lub ropa w moczu. 

Standardowe leczenie.

Standardowe leczenie weterynaryjne obejmuje podawanie psu antybiotyków, leków przeciwbólowych i leków antyseptycznych. Tak jak w przypadku wielu weterynaryjnych dolegliwości
jest to po prostu leczenie objawów zaistniałego problemu. Czasem weterynarz zaleca „naturalne leczenie”, które polega na podawaniu psu żurawiny lub suplementów z żurawiny. Choć to jest lepsze niż stosowanie leków, to podejście takie wciąż nie dotyczy głównej przyczyny. W rzeczywistości, ta metoda lecznicza może maskować objawy choroby, podczas gdy w tym samym czasie pogarsza sytuację zdrowotną zwierzaka. Twój pies zostaje uwięziony w spirali

Pytania do weterynarza.

Weterynarze twierdzą, że szkodliwe bakterie E.coli i inne gatunki są główną przyczyną ZUM, to nasuwa się od razu pytanie – „Dlaczego te szkodliwe bakterie rozprzestrzeniają się w organizmie psa?” I „Co jest
nie tak z drogami moczowymi, że pozwalają na nadmierne  rozmnażanie tych bakterii? „
Zapytaj o to swojego lekarza, jeśli Twój pies cierpi z powodu ZUM. Pamiętaj jesteś adwokatem swojego psa.

Prawidłowa odpowiedź to – zła, kwaśna dieta, która wpływa na pH moczu i którą opiekunowie za aprobatą i z polecenia weterynarzy karmią swoje psy.

pH moczu psa jest wskaźnikiem jego zdrowia. Jeśli Twój pies jest karmiony odpowiednią dla niego dietą lub ma odpowiednie rezerwy mineralne w organizmie, to jego pH moczu będzie lekko kwaśny i wynosić będzie około 5,5 do 5,8. Jeśli Twój pies jest karmiony niewłaściwą dietą i zasoby mineralne w organizmie zostały wyczerpane, to mocz będzie zbyt zasadowy w zakresie 6,0 do 8,0 +. Jeśli pH moczu Twojego psa wynosi 6,0 do 6,6 to oznacza chorobę i kamienie pęcherza moczowego. Jeśli pH moczu wynosi 6,8 do 8,0, to oznaka nie tylko chorób pęcherza, nerek i dróg moczowych, lecz innych narządów ciała takich jak wątroba, trzustka itp. Konieczna wtedy będzie wizyta u weterynarza holistycznego.

Przyjrzyjmy się powodom, dla których pH moczu psa może być zbyt zasadowy.

Głównym i najważniejszym powodem jest zbyt kwaśna dieta. Można by pomyśleć, że jeśli pH moczu jest zbyt zasadowy, to dodanie kwaśnych pokarmów do diety będzie dobre. Czasami można przeczytać w artykułach o takim rozwiązaniu w przypadku ZUM. Ale uwaga, prawda jest całkowitym przeciwieństwem.
 
Co jest nie tak z dietą mojego psa?

Wszystkie karmy suche przygotowywane w handlu, w tym również także te, noszące nazwę organicznych  oraz mokra żywność to w 100% kwaśne pokarmy.

Kwaśne pokarmy są pozbawione minerałów organicznych. Zaraz podniosą się głosy protestujących, że co ja wypisuję, przecież na etykietach tych super karm wyszczególnionych jest wiele minerałów. To prawda ale te minerały są
pochodzenia nieorganicznego i organizm psa nie może ich w pełni wykorzystać.

Uwierz mi nie są one dobre dla Twojego psa.

Toksyny kochają kwaśne pokarmy.  Odpady kwaśnych produktów pozostają w organizmie, wiele z nich będzie ulegało procesowi gnicia i stworzy warunki dla szkodliwych bakterii. Te bakterie poprzez zdolność namnażania się mogą z łatwością przeniknąć do innych narządów np. do cewki moczowej.

Ponadto kwasowe diety, nie tylko mogą powodować rozprzestrzenianie się szkodliwych bakterii, ale również przyczyniają się  do usunięcia z organizmu własnych rezerw organicznych minerałów. Toksyny, które pozostają po kwasowych dietach muszą zostać wyeliminowane przez nerki i inne organy ciała, ale najpierw dochodzi do ich zneutralizowania, inaczej doprowadzą do one uszkodzenia, wrażliwych tkanek ciała. Proces neutralizacji odbywa się przez zasady buforujące. Organizm wykorzystuje własne zmagazynowane minerały alkaliczne do wykonania tej pracy buforowej.

Pomyśl o minerałach jako o koncie bankowym, na które wpłacasz i wypłacasz odpowiednie kwoty pieniędzy.

W końcu, kiedy pies jest stale karmiony kwaśną dietą składającą się z żywności w puszkach i suchej karmy bez składników mineralnych wówczas dochodzi do zmniejszenia zmagazynowanych w organizmie minerałów. Konto bankowe pozostanie puste, a wszyscy wiemy, co to oznacza – debet! W tym przypadku będzie to oznaczało ból i pieczenie podczas oddawania moczu przez psa, co jest oznaką przerostu bakterii oraz wyczerpania rezerwy neutralizujących minerałów. Ciało psa dąży do przetrwania, a nie do życia w komforcie

Amoniak na ratunek.

Organizm ma niesamowity awaryjny system tworzenia kopii zapasowych dla radzenia sobie z nadmiarem kwasów, które należy wyeliminować. Jeśli nie zostaną one zbuforowane i zneutralizowane będą uszkadzać wrażliwe tkanki. Wiemy już, że jeśli minerały alkaliczne są obecne ich rezerwy  zostaną wykorzystane do neutralizacji tych silnych kwasów. Jeśli rezerwy alkaliczne są wyczerpane, to ciało przechodzi do planu B, którym jest użycie amoniaku.

Amoniak jest wytwarzany w organizmie, gdy pewne produkty spożywcze są spożywane w nadmiarze.   Jeśli zostało spożyte zbyt dużo białka lub praca wątroby jest osłabiona, ciało produkuje amoniak, który jest wysoce zasadowy i jest  wykorzystywany jako środek zobojętniający mocz, przy braku rezerwy mineralnej. Amoniak ma pH około 9,25. Przy tym silnie alkalicznym roztworze amoniaku  dochodzi do alkalizacji moczu, którego pH  wynosi 8,0 lub jest jeszcze wyższy. Wtedy staje się on pożywką dla bakterii, tworzą się kryształy i kamienie w pęcherzu moczowym.

Jeśli pH moczu jest bardziej normalny – czyli lekko kwaśny – bakterie nie mogą przetrwać i nie będą się tworzyć kryształy i kamienie w pęcherzu.

Zapach amoniaku w moczu psa jest uważany przez wielu za normalny. Jednakże, jest to znak, że organizm uruchomił system alarmowy by utrzymać równowagę. Większość psów jest karmiona kwaśnym pożywieniem przez całe swoje życie. Ich rezerwy alkaliczne wyczerpały się i ich ciała mimo to przystosowały się do uzupełnienia jego niedoboru. Taki stan może także zdarzyć się dość szybko u szczeniąt, jeśli nie są dobrze odżywiane i nie został im przekazany odpowiedni zapas minerałów od rodziców i dziadków, którzy także karmieni byli zła dietą.  Wyniki mogą wtedy okazać się tragiczne. Niestety obecnie te i inne problemy zdrowotne zaczynają ujawniać się u coraz  młodszych psów.

Widzisz więc, że leczenie infekcji dróg moczowych  antybiotykami jest tylko łagodzeniem objawów (przerost bakterii)  i nie sięga głównej przyczyny problemu, który znajduje się w nadmiernie zasadowym pH moczu, wynikającym z  nieprawidłowej diety. Dlatego tak wiele psów cierpi na ZUM.

Antybiotyki zabijają bakterie, ale nie zmieniają pH moczu. Kiedy leczenie antybiotykami  zostaje wstrzymane, bakterie natychmiast pojawiają się, powodując jeszcze większe dolegliwości bólowe. Nie pomogą również sugestie zwiększenia ilości wypijanej wody przez psa jako niby korzystne w ZUM, ponieważ problemem jest wysoce zasadowy pH moczu, z którym woda sobie nie poradzi.

Podsumowanie – główna przyczyna ZUM.

Kwaśna, komercyjna dieta pozbawiona minerałów organicznych tworzy grunt dla szkodliwych bakterii, pozwalając im się rozmnażać. To prowadzi do bólu i pieczenie przy oddawaniu moczu. Ponadto dieta taka pozbawia ciało zmagazynowanych w nim minerałów i przyczynia się również do bólu i pieczenia w momencie oddawania moczu przez psa. W celu ochrony tych wrażliwych tkanek, organizm produkuje amoniak jako układ awaryjnych kopii zapasowych, które tworzą wysokie pH w moczu – zbyt zasadowe, umożliwiając w ten sposób dalsze rozmnażanie bakterii.

Tradycyjne leczenie weterynaryjne ogranicza się tylko do leczenia objawów zakażenia.
Dlatego Twój pies jest tak częstym gościem w lecznicy. Dodanie kwaśnych żurawin nieco zmieni pH moczu, ale nie usunie prawdziwej przyczyny niewłaściwego pH.

Tylko dotarcie do podstawowej przyczyny problemu, zastosowanie odpowiedniej diety uzupełnionej odpowiednimi organicznymi suplementami sprawi, że pożegnacie się z  problemami ZUM – i
z wysokimi rachunkami za leczenie – raz na zawsze.

W kolejnych artykułach dowiesz się o przyczynach powstawania kamieni w  pęcherzu moczowym, o zastosowaniu
diety i suplementów organicznych w terapii tych obu dolegliwości.

Dziękuję.



 

 
 



 

 

 

 

 

Dodaj komentarz