Mączka ze skorupek jaj dla psów

Istnieją pewne składniki odżywcze, które są niewystarczające w obecnej diecie naszych psów i dlatego należy je uzupełniać za pomocą suplementów żywieniowych.

Najważniejszym dodatkiem do naturalnej diety i tej gotowanej, i tej surowej  jest wapń . Powtarzam, jednym z najważniejszych jest suplement wapnia. Należy obowiązkowo dodawać wapń do diety, ale nie należy podawać  suplementów wapnia przeznaczonych dla ludzi, ponieważ nie zapewnią one psom wystarczającej ilości wapnia, ani żadnego z niezbędnych składników odżywczych wspomagających dietę. Proszę więc abyś czytał dalej i dowiedział się więcej o wapniu i jego znaczeniu w żywieniu zwierząt domowych. Na koniec, nauczę Cię jak zrobić własny suplement wapnia (jeśli będziesz chciał go oczywiście zrobić).

Za czasów mojej młodości psy pozyskiwały wapń poprzez spożywanie świeżo kości ubitego zwierzęcia lub jajka z kurnika. Pamiętam jak moja Babcia rzucała psom wielkie gnaty psom, a one cały dzień obgryzały je z zawziętością. Resztę zakopywały w ziemi, na później, zapewne. Obecnie w większości wędlin i w mięsie, które kupujemy kości brakuje.

Dlaczego wapń, jest taki ważny w diecie psa? Dlaczego należy go podawać naszym psom? Postaram się odpowiedzieć na te pytania oraz rozwiać wątpliwości, które być może posiadasz.

Niektórzy opiekunowie twierdzą, że drapieżniki pozyskują wapń ze zjadanych kości. Chociaż prawdą jest, że kości są największym dostawcą źródła wapnia, rzeczywistość jest taka, że ​​drapieżniki nie jedzą kości codziennie.  Arktyczny wilk zje kości i mięsa z zająca arktycznego, ale jeśli wilk upoluje większe zwierzę, zje tylko mięso i zostawi masywne kości. Lwy będą ucztować na zebrze przez jedzenie mięsa, ale pozostawią kości dla hien. Jeśli lew upoluje młode zwierzę, wtedy zje mięso i kości.

Okazuje się, że w przyrodzie, drapieżniki po prostu nie jedzą kości codziennie.

Można argumentować, że mięsożercy zjadają dużo kości jednorazowo, a kiedy indziej zjadają ich po prostu mniej. Efekt jest taki, że ilość wapnia jest naturalnie zrównoważona przez pewien okres czasu, a nie zrównoważona codziennie. To naturalne, że działa to tak w przyrodzie, ale dla nas jako, opiekunów lepiej i łatwiej będzie starać się zrównoważyć potrzeby wapnia naszych czworonogów codziennie.

Zdając sobie sprawę z tego, że drapieżniki nie jedzą kości w naturze codziennie, nie może to być dla nas wymówką, nie uzupełniania tego pierwiastka systematycznie. Powinno za to zmusić nas do zastanowienia się – czy mięsożercy uzyskują dodatkowe ilości wapnia z innych źródeł? Mimo że drapieżniki nie mogą jeść kości codziennie, jedno jest pewne, mięsożerne spożywają krew z każdym posiłkiem. Chociaż ilość wapnia we krwi jest znacznie poniżej ilości wapnia w kościach (i innych składników zawierających fosfor).

Czy zatem jest to możliwe, że drapieżniki pozyskują wapń z innych źródeł niż tylko kości?

Bez szeroko zakrojonych badań nigdy nie będziemy wiedzieć, jaki procent wapnia pochodzi z kości, krwi, itp jak również nigdy nie dowiemy się, jaki procent w diecie powinny stanowić kości aby uzupełnić jego niedobory.  Producenci karm przemysłowych i weterynarze również nigdy nie będą zainteresowani popularyzowaniem naturalnego sposobu żywienia bo wiązałoby się to z utratą olbrzymich pieniędzy. Ale tak naprawdę, to nie ma znaczenia – świadomi opiekunowie posiadają rozwiązania i alternatywy, które pozwalają na zapewnienie pupilowi wystarczającej ilości w naturalnej postaci wapnia  na co dzień.

Wiemy już, że drapieżniki w przyrodzie pozyskują wapń z kości i potencjalnie innych źródeł, takich jak krew. Ale dzieje się tak tylko w  Naturze. My kupujemy mięso w nienaturalnym sklepie. Mięso takie nie posiada krwi, bo odpłynęła, kości jeśli są, to są już nie świeże. W naturze, kości są twarde, ale są również naturalnie miękkie lub bardziej elastyczne. Ale gdy zostają utlenione (wystawione na działanie tlenu z powietrza), stają się suche i łamliwe. Pies może nadal jeść kości, które zostały utlenione, ale chcielibyśmy tego uniknąć. Najlepiej byłoby, gdybyśmy mieli możliwość podawania kości świeżych, które zachowały nawilżenie i jędrność.

Podczas karmienia gotowanymi lub utlenionymi kośćmi mogą pojawić się potencjalne problemy zdrowotne – nie natychmiastowo ale po pewnym czasie i mogą być to np. problemy trawienne. Dodatkowo, co będzie, jeśli zwierzę nie ma zębów? Co zrobić, jeśli zwierzęta nie będą chciały jeść kości? Co jeśli pies jest starszy i kości mogą połamać mu zęby?

Nie wszystkie zwierzęta mogą jeść kości. Nie wszystkie zwierzęta chcą jeść kości. Nie wszystkie zwierzęta powinny jeść kości. Jeśli więc polegać wyłącznie na kościach jako podstawowym źródle wapnia, to co możemy zrobić, jeśli nasze zwierzęta nie będą lub nie mogą jeść kości? Jeśli kości, które im podajemy utleniają się i potencjalnie mogą prowadzić do innych problemów zdrowotnych, co możemy zrobić, aby zapewnić naszym psom  wystarczającą ilość wapnia?

Odpowiedź jest prosta – musimy podawać im dobrej jakości suplement wapnia.

Znaczenie wapnia w organizmie psa jest bardzo duże. Bez dodatku wapnia  do diety, pojawią się problemy zdrowotne związane z jego niedoborem. Przykładem takich problemów są problemy dentystyczne, osteoporoza, zaburzenia czynności nerek i inne. Teraz wiem, co myślisz –  czy jeśli wapń jest tak ważny, to proszę mi powiedz mi już teraz, jakiego rodzaju suplement wapnia powinienem podawać mojemu psiakowi?!

Aby zaspokoić Twoją ciekawość, suplement wapnia, którego teraz używam, dla mojej Daszy, to drobno zmielone skorupki jaj, ponieważ są one bardzo bogate w wapń, zawierają znikome ilości metali ciężkich i nie zawierają prawie fosforu. Dobra, teraz pewnie zastanawiasz się – o co chodzi z tym fosforem? Dlaczego wspomniałam o tym pierwiastku?

Zróbmy może na chwilę cztery kroki wstecz i porozmawiajmy trochę więcej o historii suplementacji wapnia dla naszych psów. Zacznijmy od początku i obierzmy w końcu właściwą drogę, dzięki niej bowiem lepiej zrozumiemy, dlaczego należy suplementować dobrym jakościowo źródłem wapnia nasze psy.

W latach 90 ubiegłego wieku niewielu opiekunów żywiło swoje psy zdrową dietą opartą na surowym mięsie. A ci opiekunowie, którzy zaczęli stosować ten rodzaj diety nie podawali psom kości. Czemu? Ponieważ w tym czasie, idea karmienia kośćmi nie była szeroko promowana. Dopiero pod koniec lat 90 ktoś zaczął promować tę ideę i sugerować, że należy podawać kości psom.

Z biegiem lat, ten rodzaj diety zaczął stawać się coraz bardziej popularny, poczyniono również postępy w zakresie suplementowania. Zaczęto polecać wapń w tabletkach, które można kupić w aptece jak i również suplementy wapnia dostępne były i są w sklepach zoologicznych. Choć wapń okazał się łatwo dostępny i uważano go za dobre źródło wapnia, okazało się, że tak nie jest, ale dlaczego?

Istnieje wiele powodów, wymienione suplementy wapnia i kości nie są odpowiednie jako suplement wapnia dla naszych zwierząt:

  1. Kości z natury oprócz składników odżywczych zawierają również toksyny tym metale ciężkie, takie jak ołów i rtęć.
    • Dla tych, którzy nie wiedzą, starożytni Rzymianie do budowy instalacji wodnej używali ołowianych rur.W tym czasie, ołów był znany pod nazwą łacińską –  plumbum .  Ponieważ rury były wykonane z ołowiu, woda zawierała również wysoką ilość ołowiu, co prowadziło do licznych problemów zdrowotnych ówczesnych Rzymian, takich jak niepłodność. To był jeden z powodów, dlaczego Cesarstwo Rzymskie uległo rozpadowi
  2. Teraz – kiedy już wiesz, że kości mogą zawierać metale ciężkie, ważne jest, aby upewnić się, że suplementy nie są produkowane z kości np. mączki kostnej.
  3. W celu zapewnienia niskiego poziomu ołowiu, należy podawać psom kości młodych krów i innych zwierząt, co może nie być w pełni komfortowe dla niektórych opiekunów.
  4. Ponieważ ołów jest problematyczny w diecie psów, jest to jeden z powodów, aby nie dodawać do ich jedzenia suplementów na bazie mączki kostnej.
  5. Kości mogą również zawierać pewne elementy toksyczne – toksyny z pokarmu, którym zwierze przeznaczone do uboju jest żywione, mogą być magazynowane w jego kościach.
  6. Większość suplementów zawierających mączkę kostna jest wykonanych z kości, które zostały najpierw ugotowane.W rezultacie preparaty te nie zawierają odpowiedniej ilości wapnia jakbyśmy chcieli się spodziewać.

No dobrze, piszę tutaj o tym, żeby rozważyć nie dodawanie kości i suplementów na ich bazie naszym psom.  To w końcu gdzie ten fosfor, o którym wspomniałam powyżej?!

Mięso zawiera niski poziom wapnia za to bardzo dużą ilość fosforu.

  1. Pamiętaj również, że kości są nie tylko źródłem wapnia, ale również bogatym źródłem fosforu.Czy wiesz, że kości i zęby zawierają około 85% fosforu w organizmie – to solidna ilość fosforu.
  2. Zwierzęta potrzebują wapnia i fosforu w stosunku 2 : 1 (nikt tak naprawdę nie wie dokładnie ile – niektórzy mówią. 1 : 1, niektórzy mówią, 1,5 : 1, ale nadal korzystają z proporcji 2 : 1). Pozostańmy i my zatem na tym poziomie 2 : 1, co oznacza, że na 2 części wapnia w żywności powinna znajdować się 1 część fosforu. Przykładowo, jeśli produkt zawiera 2 g wapnia, jedzenie powinno zawierać 1 gram
  3. Czy dotarłeś z czytaniem do tego momentu??
  4. Przy użyciu czegoś podobnego do kości jako suplementu wapnia, zwierzę może faktycznie mieć niedobory wapnia. Dlaczego?
  5. Aby zrozumieć, dlaczego przeczytaj jeszcze raz punkt 1 i 2.
  6. Po przeczytaniu uważnym punktu 1 i punktu 2, zauważysz pewnie, że mięso ma niską zawartość wapnia , wysoką fosforu;  wysoką ilość  fosforu zapewniają również kości. W rezultacie, poprzez podawanie kości jako suplementu wapnia, można potencjalnie nie regulować stosunku wapnia do fosforu na tyle, aby utworzyć stosunek 2 : 1. Zamiast tego, może się okazać, że stosunek wapnia do fosforu zawiera jeszcze więcej fosforu niż wapnia.
  7. Dlatego niezbędnym okazuje się dodatek suplementu, który jest bogaty w wapń i zawiera niski poziom fosforu w celu utrzymywania równowagi w dziennej dawce wapnia i fosforu.
  8. Ciało naszego zwierzaka musi zachować poziom wapnia i fosforu w stosunku 2 : 1, aby być zdrowym i jeżeli wskaźnik ten nie zostanie osiągnięty, organizm zwierzaka nie będzie w równowadze odżywczej. Ten brak może wówczas mieć wpływ na inne aspekty zdrowia Twojego pupila zwłaszcza na nerki.
  9. Podawanie dobrego suplementu uzupełniającego wapń, jest najważniejszy, aby utrzymać zwierzę w dobrym zdrowiu.

Ok, to tyle na temat suplementów wapnia z mączki kostnej i kości.

Ale wiem, wiem o co teraz zapytacie – co z tymi ludźmi, którzy mówią, że kości są dobrym źródłem wapnia?

Cóż, prawdą jest, że wielu opiekunów poleca kości jako uzupełnienie niedoboru wapnia. Czy, ci ludzie robią źle czy dobrze? Szczerze mówiąc, trudno powiedzieć, w jedną lub drugą stronę ze 100% pewnością. Ostatecznie, jest to ich osobisty wybór. Ja po prostu czuję się bardziej komfortowo podając mojej suni skorupki z jajek jako źródło wapnia z powodów wymienionych powyżej. Tym bardziej, że sunia jest dzieckiem szczególnej troski.

Istnieje jeszcze wiele niewiadomych dotyczących żywienia psów i zawsze można znaleźć wiele różnic w wielu pojawiających się poglądach. Z biegiem lat, stwierdziłam, że nigdy nie dojdę do  perfekcji w tej kwestii. Zamiast tego, po prostu skupiłam się na zapewnieniu dobrego odżywiania Daszy i pozwalając jej ciału zrobić resztę.

Choć nadal istnieje wiele niewiadomych, są dwie rzeczy, które są absolutnie pewne:

  1. Nikt nigdy nie powiedział, że nasze zwierzęta potrzebują mniej niż 1: 1 stosunku wapnia do fosforu. A, uwierz mi, otrzymywałam wiele materiałów dotyczących prawidłowego żywienia psów.
  2. Surowe mięso zawiera bardzo niski poziom wapnia, za to wysoki poziom fosforu.W rezultacie, nawet do wymaganej minimalnej proporcji 1 : 1, potrzebna jest dużo ilość wapnia.

Zatem jeśli nasze psy potrzebują wapnia, to pozwolisz, że zadam Tobie jedno proste pytanie – czy kości są naprawdę dobrym źródłem wapnia?

Kiedy zadaję Ci to pytanie i kiedy myślę o zachowaniu prawidłowego stosunku wapnia do fosforu … po prostu myślę, że dzisiaj kości mogą zawierać i owszem ale  wysoką ilość metali ciężkich i toksyczne elementy … kiedy myślę, że kości są suche, odwodnione … kiedy myślę, że mączka kostna może być bardzo droga … kiedy myślę, że nie wszystkie zwierzęta będą jeść kości czy mogą jeść kości … kiedy myślę o tym wszystkim, to na 100% nie jestem zainteresowana kośćmi jako suplementem wapnia chociaż zawierają wapń i choć w naturze, kości są największym pojedynczym źródłem wapnia.

Zamiast myśleć o kościach jako źródle wapnia teraz, myślę, że kości mogą być źródłem minerałów . Kości zapewniają mnóstwo minerałów naszym psom, ale w tym samym czasie, kości mogą także dostarczyć organizmowi zbyt wiele metali ciężkich, zwłaszcza rtęci, itd.

Kiedy zdecydujesz się na podawanie kości swojemu psu, polecam szyje kurczaka lub ich grzbiety, szyje gęsi, kaczek, indycze, ponieważ pies może je łatwo zmiażdżyć, bez Twojej obawy, że mogą utknąć w przełyku czy przewodzie pokarmowym lub zawierać szkodliwe odpryski – nawet jeśli są one nieco starsze i lekko utlenione.

Widzisz, ja nie daję mojej Daszy kości. Jej organizm przestał je tolerować. Polecam podawanie psom kości jako naturalną szczoteczkę do zębów może raz w tygodniu. Gdybym miała dostęp do świeżych, jeszcze ciepłych kości to może podawałabym je mojej suni.

Więc w końcu, jaka jest alternatywa dla tabletek, mączki kostnej i / lub kości?

Osobiście używam i polecam drobno zmielone skorupki jaj.

Czemu? Dlaczego warto podawać psu  drobno zmielone skorupki jaj?

  1. Drobno zmielone skorupki jaj nie są gotowane długo w wysokich temperaturach jak kości do wytworzenia mączki kostnej, nie są produkowane w laboratorium więc zawierają wszystkie składniki odżywcze, nie tylko wapń.
  2. Podając zmielone skorupki nie trzeba obawiać się chorób odzwierzęcych
  3. Drobno zmielone skorupki jaj możesz wykonać samodzielnie.
  4. Jeśli nie masz dostępu do świeżych jaj lub jeśli nie masz czasu, aby przygotować skorupki jajka w proszku, można kupić drobno zmielone skorupki w przystępnych cenach. Najlepiej jednak zrobić samemu proszek, bo nie wiadomo z jakich jaj wykonywany jest ten kupiony.
  5. Najważniejszym powodem korzystania z drobno zmielonymi skorupek jaj jest to że…
    • skorupki jaj są bardzo bogate w wapń; praktycznie nie zawierają fosforu! Jeszcze raz – fosfor.
    • Za pomocą drobno zmielonych skorupek jaj, możemy bardzo łatwo zrównoważyć ciało naszego psa – będzie więcej zawierało wapnia niż fosforu w organizmie.

WOW

Weźmy głęboki oddech na chwilę – bo nie tylko mówimy o żywieniu zwierząt w tej chwili, ale mówimy o matematyce w postaci wskaźników! Jeśli jesteś jak ja  „GIENIUSZEM MATEMATYCZNYM” to wszystko o czym napisałam może okazać się trudne.  Pozwól mi podsumować, co następuje:

  • Mięso jest o niskiej zawartości wapnia i bogate w fosfor.
  • Nasze psy potrzebują dwa razy więcej wapnia w diecie, niż fosforu.
  • Najlepszym sposobem, aby upewnić się, nasze psy dostają dwa razy więcej wapnia, jest podawanie im drobno zmielonych skorupek jaj jako suplementu wapnia.
  • Jeśli nasze zwierzęta nie dostają wystarczającej ilości wapnia w diecie, to są bardziej podatne na problemy zdrowotne związane z nadmiarem fosforu w organizmie, w tym problemy z nerkami.
  • Podawanie drobno zmielonych skorupek jaj jako suplementu jest najważniejszym dodatkiem jaki można podać pupilowi;  ​​jest to w wiele zdrowsze niż jedzenie surowego mięsa.
  • Można kupić drobno zmielone skorupki jaj lub można zrobić własny dodatek przez zbieranie i samodzielne zmielenie skorupek jaj.

Teraz czekasz na najważniejsze, wiem, co niektórzy z Was myślą! Myślisz … skąd mam wiedzieć, ile tych skorupek mam podać swojemu psu?

Oto odpowiedź 🙂

1 łyżeczka zmielonych skorupek jaj zawiera około 1900 mg wapnia. Jest to solidna porcja wapnia!

Sugerowane dawki dla psów – gotowane i surowe jedzenie

100 g mięsa – ¼ łyżeczki skorupek – waga mięsa po ugotowaniu oraz waga mięsa surowego

200 g mięsa – ½ łyżeczki

300 g mięsa – 2/3 łyżeczki

400 g mięsa – ¾ łyżeczki

Z wdzięcznością 🙂

 

16 thoughts on “Mączka ze skorupek jaj dla psów”

  1. Czy pisząc o „mięsie”, liczymy również podroby czy żwacze? Chodzi mi o to rozróżnienie w kalkulatorze barfowym. Jeżeli pies ma spożywać 600 g składników zwierzęcych dziennie, w tym 300 g mięsa, to dawkę skorupek liczymy dla tych 300 g?

    1. Podroby i żwacze to również „mięso”. Podroby zawierają bardzo dużo fosforu. Podając psu zmielone skorupki z jaj nie obawiamy się o przedawkowanie wapnia. To naturalny produkt i jeśli jest go nadmiar, zostanie wydalony z organizmu. Oczywiście mowa tutaj o skorupkach z jaj kupowanych u zaufanego gospodarza. Nie polecam również kupowania gotowych mielonych skorupek z jaj, ponieważ nie wiadomo z jakich źródeł pochodzą. Najlepiej przygotowywać skorupki własnoręcznie.

  2. Dzień dobry, artykuł jest super! Ja podaję właśnie tylko szyję jeśli chodzi o kości ponoeważ mój pies je bardzo zachłannie i mam wrażenie że tylko szyję rozgryza w miarę dokładnie. Staram sie jej podawać biały ser oraz jogurty dla uzupełnienia wapnia. A od dzisiaj także mączkę ze skorupek 🙂
    Czy to mogą być skorupki po obróbce termicznej np po jajkach na miękko:) albo po sparzeniu wrzątkiem? Mam dostęp tylko do sklepowych jajek i obawiam się podawania surowych skorupek.

    1. Bardzo dobrze, że podaje Pani swojemu psu produkty spożywcze będących źródłem wapnia. Tylko proszę pamiętać aby nabiał pochodził bezpośrednio od zaufanego gospodarza, który pozyskuje te produkty z niepasteryzowanego mleka. Nabiał kupowany w markecie czy nawet w sklepie ze zdrową żywnością niewiele ma wspólnego z prawdziwym produktem i zawiera niewiele, o ile w ogóle zawiera wapń i inne składniki odżywcze. Sklepowe jajka też nie są dobrym produktem. Jeśli opiekun nie ma dostępu do PRAWDZIWEJ, zdrowej żywności powinien dodawać do diety naturalne suplementy.

  3. Czy mogę z diety barf całkowicie wyrzucić kości, poniewaz pies ich nie gryzie tylko gwaltownie pochlani, zostawić ewentualnie szyje i zastąpić to samymi skorupkami?
    Czy powinnam brak kości jeszcze czymś uzupełnić?

    1. Oczywiście, że można całkowicie odrzucić kości. Ale nie wiem, czy podejmując taką decyzję nie narazi się Pani ortodoksyjnym zwolennikom surowej diety. Bo wtedy okaże się, że nie jest Pani barfującym opiekunem. Jeśli opiekun chce zrezygnować z podawania psu kości wtedy powinien podawać psu skorupki z jaj. Oczywiście z jajek pochodzących od kur, które hoduje zaufany gospodarz. Skorupki z jajek sklepowych nie dostarczą psu odpowiedniej ilości wapnia. Bardzo dobrze jest też zwiększyć ilość podawanych psu żołądków z treścią. I oczywiście te również powinny pochodzić od zwierząt, od zaufanego gospodarza.
      Można również podawać naturalne suplementy zawierające wapń np. Skeletin, który można zamówić w Psie Diety.

    1. Nie polecam podawania karm przemysłowych psom. Karmienie psa wysoko przetworzonymi produktami spożywczymi, powoduje powstawanie wielu chorób, bardzo często występującym schorzeniem jest syndrom przeciekających jelit – jest to schorzenie, w którym leptyny, czyli białka wydostają się z jelit przez drobne otwory w błonie śluzowej jelita (która jest zniszczona przez pasożyty, złe odżywianie, metale ciężkie w szczepionkach, antybiotyki itd) i dostają się do krwiobiegu. Układ immunologiczny traktuje te białka jako ciała obce; i wytacza względem nich bitwę – stąd pobudzenie układu immunologicznego i takie schorzenia jak m.in. alergie, kamice i wiele innych, które nie są kojarzone ze złym odżywianiem.

      1. Nikt nie jest w stanie zrobić psu takiego posiłku jaki dostaje w suchej (ale porządnej) karmie. Proszę przeczytać skład. Są tam składniki jakie ja sama chciałabym mieć w codziennej diecie. To już nie te czasy że karma jest bylejaka. Wręcz przeciwnie. Bywa lepsza od naszego jedzenia…

Skomentuj Boguslawa Czarnowska Anuluj pisanie odpowiedzi