Wigilijne przygotowania.

Lepię pierogi…

a Daszeńka pilnuje prezentów…

Oj coś dziwnie pachnie…

Wyczuwam kapustę i grzyby…

Hmmmm, a gdzie się podziało mięsko ??????

Oooooo, tu jest. Nareszcie coś dla mnie…

Moja kochana, mała pomocnica..

9 thoughts on “Wigilijne przygotowania.”

Skomentuj Boguslawa Czarnowska Anuluj pisanie odpowiedzi