Kości dla psa…

Postanowiłam poruszyć temat o karmieniu psów kośćmi. Czy podawanie psom do jedzenia surowych kości jest bezpieczne? Jak najbardziej. A co z gotowanymi kośćmi? Czy podawanie ich naszym milusińskim jest bezpieczne? Kiedy można podawać psu gotowane kości? Och, już widzę te komentarze – co ona wypisuje? Jakie gotowane kości? Przecież to zabójstwo dla psów.

Nie ukrywam, że jestem zwolenniczką podawania psom surowych kości do jedzenia. Wykorzystuję również każdą okazję do promowania tej metody żywienia.  Nie zawsze jednak czarne jest czarne, a białe – białe.

Wyobraź sobie, że istnieje jeden wyjątek, kiedy można podawać psu gotowane kości. I o tym dzisiaj napiszę. Być może spowoduję tym artykułem „ognistą” dyskusję.

Zobaczymy. A zatem do dzieła…

10 kroków do bezpiecznego karmienia psów surowymi kośćmi oraz gotowanymi.

* Surowe kości są dobre dla psów, kiedy podawane są im na surowo,

* Najlepsze surowe kości dla psa to te, które może on ze smakiem schrupać. Oznacza to, że wszystkie kości, z wyjątkiem dużych kości szpikowych są odpowiednie dla psów.

* Duże kości wołowe nie są odpowiednie dla większości psów. Są zbyt twarde i psy często łamią sobie zęby podczas ich żucia.

* Bądź ostrożny podczas podawania swojemu psu żeberek wołowych. Twój pies może mieć skłonność do połykania kości. Kości z żeberek są długie i mogą utknąć w przełyku. Jeśli Twój pies umie dokładnie żuć   wtedy podanie mu takich kości jest w porządku.

* Pies powinien zjadać kości pod Twoim nadzorem. Choć zdarza się to bardzo rzadko ale czasem kości mogą utknąć między zębami górnej szczęki i wtedy konieczna będzie Twoja pomoc w ich usunięciu.

* Surowe kości z kurczaka – takiego prawdziwego od gospodarza, to doskonały posiłek. To wspaniałe źródło błonnika, oczyszczają i wzmacniają organizm. Podawanie psu do jedzenia drobiowych kości sprawi, że jego odchody staną się twardsze i będą oczyszczać gruczoły okołoodbytowe.

* Odłamki kostne, które powstają podczas gryzienia nie zaszkodzą psu. Układ trawienny psa z łatwością sobie z nimi poradzi.

Teraz uważaj:

* Jest jeden wyjątek kiedy można podawać psu gotowane kości. Dotyczy to zwierząt karmionych gotowanym jedzeniem. Czasem opiekun chciałby urozmaicić swojemu psu dietę, a nie może znaleźć dobrego, czy odpowiedniego źródła samego mięsa.  W sprzedaży dostępne są gotowe porcje mięsa z kością i można takie mięso bez obawy ugotować. Kości w tym mięsie powinny być niewielkich rozmiarów i zazwyczaj są. Po ugotowaniu co prawda częściowo stracą one swoje wartości odżywcze ale na pewno nie będą stanowiły zagrożenia zdrowia pupila jeśli zostaną wymieszane z innymi składnikami w misce.

* Mączka kostna nie powinna być podawana jako zamiennik kości. Dlaczego? Dlatego, że jest poddawana obróbce termicznej i ma ograniczoną wartość odżywczą. Często też pochodzi z wątpliwych źródeł np. z Chin.

* Kości są idealne dla psów wszystkich ras i tych dużych i maleńkich. Ich żucie zapewnia utrzymanie w dobrej kondycji psich zębów, poprawiają trawienie, wzmacniają mięśnie żołądka i jelit, zapobiegają wzdęciom, są źródłem błonnika, poprawiają funkcję gruczołów okołoodbytowych.

Z wdzięcznością.

10 thoughts on “Kości dla psa…”

  1. W surowej diecie, kości działają jak włókno, które utrzymuje stolce psa w formie. Większość osób uważa, że błonnik pochodzi z niestrawionych włókien materiału roślinnego, to prawda, i nie ma go w mięsie, i to też prawda. Natomiast mało, kto wie, że kości w diecie mięsożerców spełniają rolę błonnika. Dużo kości w diecie powoduje zaparcia, a zbyt mało luźne stolce. Błonnik może wychwytywać toksyczne związki w ludzkim organizmie, dzięki czemu nie zostaną one wchłonięte przez jelito. Tak samo działają kości w organizmie psa. Przy prawidłowym nawodnieniu błonnik pęcznieje w jelitach człowieka, zwiększając uczucie sytości. Zmniejsza także kaloryczność diety. Tak samo działają kości w organizmie psa.
    Nadmiar błonnika w diecie człowieka może podrażniać jelita oraz doprowadzać do biegunek, które mogą okazać się bardzo niebezpieczne. Powodują odwodnienie organizmu, traci on wodę oraz ważne dla swojego funkcjonowania elektrolity. Tak samo działa roślinny błonnik u psów. Dlatego też dieta psa zawiera mało roślin a dużo kości, które są doskonałym źródłem błonnika dla ich organizmu.

  2. Witam serdecznie 😉

    Bardzo polecam dietę z kośćmi 😉 Moj piesek od szczeniaka zjada ze smakiem surowe mięso z kośćmi i pięknie się rozwija 😉 Serdecznie polecam diety ułożone przez panią Bogusławę!

    Pozdrawiam.

  3. Mam małego pieska yorka, waga 2,8 kg, ma prawie 8 lat. usuniętych 12 zębów – te najważniejsze zostały.
    Aktualnie jesteśmy głównie na gotowanym jedzeniu. Piesek lubi kości, dobrze one mu robią – jest bardziej najedzony, kupy twardsze (miał problem z gruczołami okołoodbytowymi).
    Przez 2 – 3 lata dodawałam mu do miski kawałek szyjki kaczej gotowanej, ok. 2 cm, po przeczytaniu tego artykułu boję się, że może mu zaszkodzić ???

    Uwielbia też obgryzać kość z uda indyczego (gotowaną). nawet na mnie warczy jak chcę mu ją zabrać (całej oczywiście nie zje, tylko główki poobgryza).

    Czy można dawać gotowane jedzenie i surową kość do gryzienia.

  4. Witam serdecznie:) to jak właściwie jest z tymi kośćmi? W artykule pisze pani, ze wyjątek może stanowić porcja mięsa z kością i ona nie zaszkodzi, w komentarzach, żenię podaje się psu gotowanych kości, ale jednocześnie ze można ugotowana szyję.. zgłupiałam.. jak to w końcu jest z tymi gotowanymi kośćmi? Można czy nie? Jakie dokładnie porcje mięsa z kością miała pani na myśli.. Czyli kości z ugotowanego korpusu nie, ale szyja ok? Ostatnio dałam psu kawałek ugotowanego korpusu króliczego.. to zle? Będę wdzięczna za odpowiedz

Skomentuj Boguslawa Czarnowska Anuluj pisanie odpowiedzi