Holistyczne podejście do problemów gruczołów okołoodbytowych u psów

Wyobraź sobie, że do chwili kiedy stałam się opiekunką mojej Daszeńki nie miałam pojęcia, że psy mają coś takiego, jak gruczoły okołoodbytowe. Wszystkie moje psy nie miały problemów zdrowotnych i nie było potrzeby oczyszczania tego czegoś.

Teraz już wiem.

Gruczoły okołoodbytowe to małe pęcherzyki znajdujące się po obu stronach odbytu. Celem ułatwienia lokalizacji określa się, że leżą na godzinie 17 i 20. Do ich zadań należy:

– wyprodukowanie bardzo silnego i ostrego zapachu do znakowania terytorium,

– pomóc organizmowi usunąć toksyny i substancje, które mogą być przyczyną różnych dolegliwości.

Psy najczęściej cierpią z powodu:

– stanów zapalnych gruczołów,

– niedrożności gruczołów,

– ropiejących gruczołów,

– guzów.

Czynnikami, które powodują problemy z gruczołami odbytu są:

– Niewłaściwa dieta – czyli karma zawierająca przetworzone i sztucznie aromatyzowane i konserwowane produkty,

– Toksyny zmagazynowane w organizmie,

– Otyłość, spowodowana przekarmieniem lub brakiem ruchu,

– Dolegliwości wątroby, które są również związane z ogólnym zanieczyszczeniem organizmu,

– Dolegliwości odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa oraz uszkodzenie mięśni, które prowadzą do zmniejszenia przepływu energii do gruczołów.

Terapia holistyczna.

Tak jak w przypadku problemów z oczami i uszami, gruczoły okołoodbytowe są odzwierciedleniem stanów zapalnych w organizmie.
Konwencjonalne leczenie to okresowe oczyszczanie gruczołów, podawanie antybiotyków, zabiegi chirurgiczne polegające m.in. na ich usunięciu.

Jednak takie podejście nie rozwiązuje większość z przyczyn wymienionych powyżej.

Środowisko, w którym żyjemy jest bardzo zanieczyszczone. W tym samym środowisku żyje również Twój pies. Nadmiar toksyn, które przedostają się do organizmu Twojego psa osłabiają pracę wątroby. Ich nadmiar przedostaje się wówczas do żółci i do gruczołów okołoodbytowych, i są wydalane w mniejszym lub większym stopniu.

Najwięcej toksyn znajduje się w karmach przemysłowych. Karmienie nimi powoduje u psów występowanie luźnych stolców, które z kolei nie powodują samoistnego oczyszczania.

Prawidłowe funkcjonowanie gruczołów zapewniają twarde kupcie. Za każdym razem bowiem podczas wypróżniania gruczoły są masowane i opróżniane.

W jaki sposób doprowadzić do „wzorcowego” wypróżniania?

Odpowiedź już znasz. Naturalne jedzenie i kość od czasu do czasu do gryzienia. Najlepsze są surowe bo są w pełni przyswajane.

Nadmierna otyłość psa spowodowana przetworzoną żywnością powoduje, że gruczoły mają utrudnione oczyszczanie ze względu na nadmiar tkanki tłuszczowej. Aby pies był w dobrej kondycji powinien otrzymywać naturalne pożywienie. Sztuczne nikomu nie służy.

Oczyszczać gruczoły, a może je usuwać?

Mój lekarz wet. twierdzi – i ja jestem tego samego zdania, że usuwanie gruczołów jest zabiegiem niehumanitarnym i jeśli już się go wykonuje to w ostateczności, kiedy nie ma innego wyjścia. Poza tym ostrzega – gruczoły mają wielkość łebków od szpilki i ich całkowite usunięcie jest trudne. Jeśli pominie się choćby fragmencik – mogą być nie lada kłopoty!
Cóż – musisz obserwować psiaka i oczyszczać gruczoły w razie potrzeby. Innej rady nie ma! Aha – mój lekarz wet. także odradza profilaktyczne oczyszczanie gruczołów, bez powodu nie ma co tam majstrować! Poza tym u zdrowego psa oczyszczają się one samoistnie, podczas oddawania stolca.

Usunięcie gruczołów zaburza u psa cykl detoksykacji. Wyobraź sobie jak wyglądałoby Twoje mieszkanie gdybyś nie miał w nim kosza na odpadki. Po pewnym czasie Twój dom stałby się wysypiskiem śmieci i brzydkiego zapachu.

Urazy kręgosłupa lędźwiowego.

To może być dla Ciebie niespodzianką. Nawet drobne urazy w obszarze lędźwiowo-krzyżowym utrudniają przepływ impulsów nerwowych do odbytu i gruczołów okołoodbytowych. Mięśnie stają się wówczas napięte i zakłócają ich prawidłowe funkcjonowanie. Dlatego niektóre pozornie zdrowe, ale bardzo aktywne psy, karmione naturalnym jedzeniem również miewają problemy.

A kiedy dochodzi do dysfunkcji? Podczas intensywnych zabaw, gonienia, treningów.

Dlatego też polecam rutynowe wizyty u fizjoterapeuty i osteopaty, które rozwiążą problemy z kręgosłupem i ewentualnie z gruczołami zanim staną się one przewlekłe.

Kiedy do lekarza wet.?

Wizyta w lecznicy będzie konieczna jeśli doszło do:

– wskutek nieuwagi doszło do pęknięcia gruczołu, wówczas należy wypłukać gruczoł w znieczuleniu,

– w przypadku ropnia,lekarz cewnikiem wprowadzonym do gruczołu wypłucze jego zawartość; wymagać to może kilku wizyt,

Na koniec mam jeszcze tylko jedną uwagę.

Jeśli poczujesz gryzący zapach gruczołu raz na jakiś czas, bez wystąpienia innych objawów, to powinieneś się cieszyć. Bo to tylko znak, że gruczoły Twojego psa należycie pracują. Nie ma potrzeby żebyś się spieszył do weterynarza lub groomera na wyciskanie. Pamiętaj, że im mniej tym lepiej.

Gruczoły okołoodbytowe są dla psów tym czym dla ludzi gruczoły potowe; służą do odtrucia i opróżnianie pojemnika na śmieci.

79 thoughts on “Holistyczne podejście do problemów gruczołów okołoodbytowych u psów”

  1. Mam suczkę, która, niestety, ma problemy z gruczołami okołoodbytowymi. Co jakiś czas musimy z mężem je wyciskać. Niewyciskane same się nie opróżniają i psina wyraźnie cierpi. Uwidacznia się to tym, iż obgryza okolice ogonka z sierści oraz bardzo często "rzuca się" do lizania odbytu – jakby nagle ją coś zabolało. Co w takim przypadku?
    Przecież trzeba je opróżniać, bo inaczej doszłoby do zakażenia. Dodam, że zanim sami nauczyliśmy sie je wyciskać, to robił to weterynarz średnio raz do roku i wtedy było bardzo dużo cieczy. Teraz, wyciskane raz na 3 miesiące, są prawie puste. Piszę o tym, ponieważ artykuł mi się podoba – zresztą jak wiele innych Pani artykułów, lecz zabrakło mi takiego właśnie przypadku w Pani opisie. Po powyższym wpisie wielu właścicieli z podobnymi dolegliwościami u piesków mogą odnieść wrażenie, że to nic wielkiego i zbagatelizować problem. A potem już niestety czeka ich pupili tylko poważne leczenie…
    Co Pani o tym sądzi? Dodam, że znam podobne przypadki, gdy właściciele muszą opróżniać regularnie gruczoły swoim psiakom. Czy to u weterynarza, czy tez osobiście.
    Pozdrawiam serdecznie

  2. W artykule wymieniłam czynniki, które wywołują problem z gruczołami okołoodbytowymi i w jaki sposób można się przed nimi ustrzec. Jeżeli jednak dochodzi do nawracających dolegliwości należy przeanalizować dlaczego tak się dzieje. Nie sztuką jest iść do weterynarza, czy samodzielnie nauczyć się oczyszczania zapchanych zatok. Sztuką jest dojść do przyczyny takiego stanu. Moja Dasza nie ma w tej chwili już żadnych problemów, kiedyś miała. Uważam, że wyrządza Pani, jeśli już nie wyrządziła wielką krzywdę swojemu pieskowi częstym usuwaniem wydzieliny. Nie była i nie jest Pani tego świadoma i jest to usprawiedliwienie. Ale co na to weterynarz?
    Moje artykuły są po to aby uczyć opiekunów zapobiegać chorobom.
    Pomagam również opiekunom uporać się z pojawiającymi się problemami związanymi z niewłaściwym żywieniem psów.
    W przypadku nawracających dolegliwości można jeszcze zastosować parę metod, które być może okażą się pomocne.
    Opiekun powinien zrozumieć, że przy nieprawidłowo funkcjonujących gruczołach brak jest ich stymulacji aby doszło do całkowitego, samodzielnego ich opróżnienia się. Powodem takiego stanu jest niewłaściwy stolec, zbyt luźny. Luźny kał powoduje, że mięsień zwieracz nie rozciąga się i nie wymusza opróżniania gruczołów.
    Wydalanie zbyt luźnego kału spowodowane jest zmianą życia domowych psów. Po pierwsze, psy stały się wydelikaconymi istotami. Dzikie psy zjadają codziennie niesamowitą gamę niestrawnych rzeczy – korę, drewno, rośliny, sierść, pióra i kości, i tym podobne. Ogromna ilość tego materiału wydalana jest w postaci odchodów. Kał jest duży, twardy i w momencie jego wydalania następuje rozciągnięcie zwieracza i samoistne opróżnienie gruczołów.
    Po drugie to wprowadzenie komercyjnej karmy. Karmy nie powodują spójności kału. W karmach Premium producent dąży nawet do zmniejszenia ilości i wielkości kału. Ale za jaką cenę? To właśnie te braki objętości i spójności stolca powodują, że problem z gruczołami staje się niemal epidemią w dzisiejszych czasach.
    Najprostszą metodą do korygowania dysfunkcji gruczołów jest zwiększenie spójności odchodów. Najlepszym sposobem będzie podawanie psom kości – najlepiej co drugi dzień. . Inną bardzo prostą metoda jest podawanie psu całego ziarna owsa, w ilości dla dużego psa 1 łyżki stołowej do jedzenia lub warzyw. Owies i błonnik roślinny jest niestrawny i zostanie w całości wydalony, a przy okazji spowoduje opróżnienie gruczołów.
    Nie wiem, jaką dietę stosuje Pani u swojego psa. Jeśli jest to sucha karma radzę, jak najszybciej zmienić ją na naturalne jedzenie. Do jedzenia gotowanego tez podaje się surowe kości na przekąskę. Być może nie będzie jeszcze zbyt późno na wyleczenie psa.

  3. Witam po przeczytaniu artykułu i komentarzy mam pytanie, dlaczego częste opróżnianie gruczołów jest złe jeśli istnieje taka potrzeba??? chyba lepsze takie rozwiązanie niż skutki uboczne zapchania gruczołów. U mojego psa trzeba je wyciskać raz na 3-4 tygodnie choć wydzielina w nich jest rzadka to jednak samoistnie nie usuwa się. Dodam że pies obecnie jest na diecie przygotowywanej w domu i kupki to takiej diecie niestety nie są jak kamyczki. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji???

  4. A ja zadam Pani/Panu pytanie – co jest powodem tak częstego opróżniania gruczołów? Czy rozmawiała Pani/Pan na ten temat ze swoim weterynarzem? Co on na to? Pisze Pani/Pan, że pies jest obecnie na diecie domowej. Jak długo? A czym był karmiony do czasu zmiany tej diety?
    Będę wielokrotnie powtarzać i pisać – to niewłaściwa dieta jest powodem takiego stanu rzeczy. To, że postanowiła Pani/Pan karmić psa gotowanym jedzeniem, problemu nie rozwiąże. Nie pisze Pani/Pan, jakie suplementy dodaje do takiego posiłku. A tymczasem niezbędne są enzymy, probiotyki i niezbędny kwas tłuszczowy. Zbyt mało ruchu też odpowiada za istniejący problem. Ruch stymuluje układ trawienny i jelita, i poprawia zdrowie. Psy z nadwagą również mają ten sam problem. Kolejna sprawa – jeśli pies nie wychodzi zbyt często na spacer z powodu przepracowanego opiekuna, to też będzie miał takie dolegliwości. Jestem bardzo ciekawa, kiedy weterynarz zaproponuje Pani/Panu usunięcie gruczołów jako czegoś niepotrzebnego psu. To najgorsze wyjście…
    Jeśli chciałaby Pani/Pan pomocy, proszę o kontakt na mój prywatny e-mail. Pomyślimy, w jaki sposób możemy jeszcze pomóc psu. Dziękuję.

  5. A moje pytanie jest takie – co sądzić o opiekunie, który zezwala groomerowi na oczyszczanie gruczołów, ot tak sobie, profilaktycznie? Weterynarz też nie powinien podejmować takiej decyzji. To opiekun jest odpowiedzialny za zdrowie swojego psa.To opiekun dokonuje wyborów. To również opiekun powinien tak karmić psa aby nie dochodziło do zatykania gruczołów. Zdrowe psy karmione naturalnym pożywieniem NIGDY nie mają takich problemów. Gruczoły same oczyszczają się podczas wydalania kału. Pozdrawiam :).

    1. Skąd informacja, że zdrowe psy na odpowiedniej diecie nie mają takich problemów? Kompletna bzdura, mając wykształcenie weterynaryjne piszę to z pełna odpowiedzialnością. Warto wspomnieć chociażby o budowie anatomicznej, która to warunkuje. Poza tym doradzając podawanie kości powinna Pani wspomnieć o ryzyku jakie to niesie. Wiele razy spotkałam się z przypadkami zaczopowania kości w układzie pokarmowym psa i koniecznością operacji. Z całym szacunkiem, uważam, że opróżnienie gruczołów kiedy pies się wylizuje lub saneczkuje (czyli profilaktyka) jest o wiele mniej ryzykowne niż leczenie w przypadku niedrożności lub uszkodzenia przewodu pokarmowego.

    2. Anonimie z weterynaryjnym wykształceniem. Nas opiekunów nie interesuje anatomiczna budowa, nas przede wszystkim interesuje zdrowie naszych podopiecznych. To po pierwsze. Po drugie nie dyskutuję z osobami, nawet posiadającymi wykształcenie weterynaryjne, które nie wiedzą co oznacza pojęcie profilaktyka i choroba.
      Profilaktyka to postępowanie mające na celu nie dopuszczenie do zatykania zatok przyodbytowych, choroba to ich niedrożność. Obowiązkiem weterynarza jest przede wszystkim dociec powodu choroby, a nie wykorzystywanie niewiedzy opiekuna i narażanie go na coraz to większe wydatki związane z oczyszczaniem gruczołów, potem w miarę pogłębiana choroby na wydatki związane z podawaniem antybiotyków, aż w końcu z wydatkiem na ich usunięcie, bo niby nie są psu potrzebne. Kolejna sprawa nie wstydzę się swojego nazwiska i zawsze podpisuję się pod tym co napisałam. Nawet jeśli weterynarze i opiekunowie się z tym nie zgadzają. Pozdrawiam.

  6. Bardzo fajnie pisze Pani o tym "śmierdzącym "problemie.Karma ma wielki wpływ na gruczoły.Psy po karmie przemysłowej zazwyczaj mają ten problem.Pies prawidłowo żywiony robi twarde,zwarte kupki które eliminują problem gruczołów .Nie słyszałam nigdy aby profilaktycznie oczyszczać.

  7. Mój pies ma oczyszczane gruczoły średnio co miesiąc (przy okazji zabiegów u weterynarza) i zawsze tam coś jest, mało tego, pies się wylizuje. Ma tylko 3 zęby, więc karmię go gotowanymi, startymi warzywami, indykiem mielonym, ryżem. Kupa jest twarda, ale widocznie to za mało dla gruczołów. Pies ma tendencje do guzów, adoptowałam go niedawno, po operacji wielkiego guza. Chyba te gruczoły to obraz stanu zaniedbania organizmu..

  8. Witam mam 5 miesięcznego Buldoga francuskiego ostatnie 2 tygodnie bardzo saneczkowal pojechałam z tym problemem fo weterynarza ten odrazu wycisnął gruczoły oraz podał czopki przeciw zapaleniu mam pytanie czy po tej kuracji nadal jeździć na oczyszczanie czy wystarczy zmienić karme ? Nie chce zeby ten problem mu powrócił ;( dodam ze podaje mu royal canin small dog under veterinary napewno kupie kości oraz będę podawac tez naturalne jedzenie prosze o poradę dziekuje najmocniej

  9. A jaka była odpowiedź weterynarza? Pewnie zalecił oczyszczanie gruczołów, jak znam życie. Przepraszam, trochę mnie poniosło. Kolejna sprawa, czy była aż taka konieczność podania leku? Problemy, jeśli już do takowych dojdzie, leczy się podając leki homeopatyczne. Są skuteczne i nie obciążają organizmu tak, jak farmaceutyki.

    Druga sprawa – nie rozwiąże Pani problemu zatykania gruczołów zmianą karmy. Podana nazwa karmy nic mi nie mówi. Należy zmienić dietę pieska na naturalny pokarm czyli surową dietę lub gotowane jedzenie wspomagane suplementami organicznymi, naturalne gryzaki jakimi są kości. Psy karmione naturalnym pokarmem rzadko kiedy mają problemy zdrowotne, a wiele już istniejących ustępuje. Pozdrawiam.

  10. Na zapalenie gruczołów najlepsza jest homeopatia, najważniejsze to nie dać się namówić weterynarzowi na żadne wyciskania. To niczego nie zmienia problem nadal jest. Homeopatią wyleczyłam ropiejącą zatokę przyodbytową mojego psiaka , mimo dobrej diety niestety się problem zdarzył. Leczyłam miesiąc ale wyleczyłam i nie nawraca. A lekarz cóż.. nawet o tym nie pomyślał bo to przecież efekt placebo..ech

  11. Witam. Problem gruczołów pojawił się u mojego psa tydzień temu,. byłem u wet. pani wycisnęła trwało to jakieś 30 sekund ale problem do końca nie znikł co jakiś czas czuję ten specyficzny smrodek. Pies jest żywiony barfem także kupy robi zwarte ale nie je kości kulkowych cielęcych tylko szyje indycze,korpusy itp… Myśli Pani,że powinienem do diety wprowadzić większe kosteczki ? Dodam,że pies nie ma pełnego uzębienia ale radzi sobie dobrze z gryzieniem takich rzeczy. Na czym polega ta homeopatia czy muszę iść do gabinetu w tej sprawie czy wystarczy zakup leków?

  12. Witam,
    Jestem właścicielką suczki rasy maltańczyk. W listopadzie skończy 2 lata. Miałam kilka piesków i nigdy nie miały one problemy z gruczołami, Szczerze nawet nie wiedziałam że takie problemy mogą być… Pierwszy raz się z tym spotkałam kiedy mój pupil miał niecały rok. Oczywiście weterynarz oczyszczał zatoki! ale ileż można!! już mnie to denerwuje że raz na miesiąc lub dwa miesiące jeżdżę z pupilem oczyszczać zatoki! pupil się męczy a wet.jedynie oczyszcza i daje zastrzyk przeciwbólowy! za każdym razem pytam i proszę poradę co zrobić żeby tego nie było ale ci weterynarze najwyraźniej idą na łatwiznę mówiąc że trzeba wyciskać bo….
    porażka! proszę o pomoc gdyż tak dalej być nie może! u mojego pupila nie występuje saneczkowanie i inne objawy opisywane. ona po prostu wygryza włos!!!! posiłki ma 3 razy dziennie o stałych porach. rano dostaje 15 małych kostek karmy royal weterynary. na obiad gotuje kasze z wołowiną bądź ryżem, lub ryż z drobiem. do tego nieraz dodam jakieś warzywko. dostaje tez nieraz taki olej który kupuje u weterynarza omega. wieczorem symbolicznie tez dostaje pare kosteczek tej karmy royal weterynary. zabieram również pupila na spacery, wybieg. dodam że mam ogród to pies również sobie wychodzi pobuszować. kupki ma twarde tzn normalne. co robię źle że ciągle nawracają te paskudne zatkane gruczoły? pozdrawiam cieplutko

  13. Dzień dobry. Bylam dzisiaj na obcinaniu pazurkow u mojego 1,10 rocznego yorka i pani powiedziala ze moze byc problem z gruczolami okoloodbytowymi poniewaz czuje ten specyficzny zapach. I teraz nie wiem co mam robic. Czulam go wczesniej Ale myslalam ze to dlatego ze jest przed cieczka. Zdarzylo sie raz czy dwa ze robila tzw "saneczkowanie" i czasami drapie sie po ogonie ale nic oprocz tego nie widzialam. Czy mam jechac do wererynarza na kontrole? Nie wiem co robic prosze o pomoc. Pozdrawiam.

    1. Specyficzny zapach gruczołów od czasu do czasu świadczy o ich pracy. Może Pani udać się do weterynarza na kontrolę i ewentualne usunięcie zalegającej wydzieliny. Nie należy robić tego zbyt często bo w ten sposób rozleniwia się pracę gruczołów i może dojść do komplikacji. Przede wszystkim należy przyjrzeć się diecie pieska. Pozdrawiam.

  14. Witam.Mam owczarka niemieckiego i od roku ma problemy z oczyszczaniem zatok.Zmienilam jej diete na surowa jakies trzy miesiace temu ,mimo to dalej ma problem musimy czyscic zatoke co miesiac u weterynarza .Zreszta weterynarz twierdzi ze ta dieta nie pomoze .Prosze o porade co dalej robic.

    1. Nie wiem, dlaczego weterynarz twierdzi, że naturalna dieta nie pomoże w problemie z gruczołami. Nie wiem tez dlaczego namawia na comiesięczne oczyszczanie gruczołów. To wielki błąd ponieważ doprowadzi do rozleniwienia pracy gruczołów i kolejnym krokiem weterynarza będzie operacyjne ich usunięcie.
      Myślę, że należy przeanalizować sposób karmienia psa i ewentualnie dobrać leki homeopatyczne, które usuną problem.Pozdrawiam.
      .

  15. Witam,
    Moja 6letnia sunia (po sterylizacji) od 2 lat ma problem z nadmiernym samooczyszczaniem gruczołów. W tamtym roku problem ucichł po ok 2 miesiącach jednak teraz nasilił się i mimo leczenia (leki p.zapalne oraz Kalmvet) nadal występuje. weterynarze twierdzą, że to już jej taka uroda, jednak problem gdzieś istnieje, stąd moja prośba o poradę. Sunia po wyjściu ze schroniska boryka się również z nadwrażliwością jelit, nie trawi suchej i surowej karmy (wymiotuje), gotuje więc warzywa, makaron, ryż, szyje kurze, indycze, podroby, od czasu do czasu dostaje kości (wszelkie psie smakołyki w tym wszelkie suszone odpadają-wymioty, rozwolnienie). W badaniu gruczoły nie mają stanu zapalnego, nie są powiększone, a wydzielina jest czysta-nawet zapach jest już mniej intensywny, jednak cały czas występuje "moczenie". sunia stała się lękliwa i zaniepokojona. Proszę o poradę

  16. Dzień dobry.Moja 1,5 roczna suczka (ok.7kg) w ciągu prawie miesiąca miała dwa razy zapchane gruczoły – korzystałam z pomocy weta.Dostaje regularnie dwa posiłki – karma Magnuson.Nie karmię jej resztkami ze stołu ,ale podczas szkolenia często jednak daję smaczki typu kosteczki mięsne,pasztet,suszone płucka.Kupy są normalne,zwarte. Czy oprócz zrezygnowania ze sklepowych smaczków powinnam jeszcze coś zastosować? Pies jest ze schroniska – chętnie jadłby wszystko co nawinie się pod pyszczkiem:)
    Proszę o radę.
    Pozdrawiam- Dorota

    1. Dziękuję za odpowiedź.Zastanawia mnie tylko fakt,że skoro mój pies ma dużo ruchu,nie jest otyły i nie ma problemów z załatwianiem się to dlaczego aż tak często zapychają mu się te gruczoły.Nie ukrywam,że gotowa karma to wygoda….ale od paru dni nie dostaje ,,smaczków" – zobaczę czy będzie jakikolwiek efekt.Jeśli nie to z pewnością skorzystam z Pani rady.Serdecznie pozdrawiam-Dorota.

  17. Witam, natknełam się na Pani artykuł w cieżkich chwilach gdy po przerowadzce do Danii musialam zaczac oczyszczac gruczoły mojej suczce samemu. Gdy mieszkalismy w polsce Neska miala oczuszczane gruczoły raz na 3 tygodnie. Aczkolwiek zaczynaliśmy od częstotliwości raz na 2 miesiące. Dopiero dzień przed wykazdem trafilam na mądrą Pania weterynarz która powiedziała ze nie sztuka oczyszczac jest gruczoły tylko trzeba temu zapobiegać bo może to prowadzic do czyraków. Po przeczytaniu artykułu zaopatrzylam sie w kosc wołowa i dałam ją mojej suni. I teraz moje pytanie: Nesce zapchały się gruczoły(objawia się to tym ze nieprzyjemnie pachnie) jednak zdecydowalam ze ich nie wydusze. Neska wypróżnila sie i zapach zniknął. Po pótora tygodnia pojawił się ten sam problem jednak sytuacja sie powtórzyla i sama sobie je oczyscila? Czy jeżeli nie bede oczyszczac nesce gruczlow nie dojdzie do stanow zapalnych jezeli co jakis czas czuje ten specyficzny zapach?

  18. Takie częste oczyszczanie zatok przyodbytowych nie jest wskazane. Popieram również wypowiedź pani doktor. Specyficzny zapach gruczołów pojawiający się od czasu do czasu bez innych objawów to dobry znak świadczący o ich prawidłowej pracy. Jeśli zatoki są niedrożne spowodowane jest to niewłaściwą dietą. Problemy takie leczy się zmianą diety i lekami homeopatycznymi. Pozdrawiam.

  19. Mamy polroczna akite u której przy nasadzie ogona powstały ropne plamki. Myślałam że to bakteria hot spot bo 2 pozostałe psy tez miały tylko w innym miejscu. Wetka sprawdziła przy okazji gruczoly i okazało się ze były zatkane stąd też ta wydzielina przy ogonie… Dwa nasze dorosłe psy są na barfie i nigdy nie mielismy takich problemow. szczeniak jeszcze na suchej karmie.. z obawy ze możemy coś pominąć i zle nam się rozwinie. Ogólnie powoli dostaje kości mięsne… mamy przyjść za miesiąc na kontrole sprawdzić czy problem ustal. Pierwszy raz usłyszałam o tych gruczolach… mam nadzieje ze przy przejściu na barf problem sam minie…

  20. Witam. Mam 5 letniego yorka. Jakieś dwa lata temu zaczął popiskiwac bez powodu. Nie wiedziałam co się dzieje. Gdy poszłam do weterynarza okazało się że gruczoly są pełne. Wyczyscil mu je
    Później wizyty były mniej więcej co kilka miesięcy. Od niedawna pies znowu piszczal i miał gorączkę. Poszłam do wet dał mu leki przeciwzapalne i oczyścil gruczoly. Minął miesiąc i znowu pies piszczal okazało się że znowu ma pełne. Minęły dwa tygodnie od ostatniego oczyszczania i dzisiaj pies zaczął znowu popiskiwac proszę o radę nie wiem co robić. Tak częste raz na miesiąc oczyszczanie tych gruczołów nie przemawia do mnie dobrze. Wiem że coś musi być nie tak. Co do karmy gotuje mu mięso różne. I codziennie dostaje mięso czasem z ryżem czasem bez. A średnio raz na tydzień je karmę Royal canine. No i oczywiście codziennie psie przysmaki. Kostki że suszonymi mięsem itd.

  21. Uważam, że problemem może być niewłaściwa dieta. Nie napisała Pani czym karmi psiaka. Samo mięso i mięso z dodatkiem ryżu nie jest odpowiednie. Trudno mi cokolwiek poradzić, za mało mam informacji. Weterynarz zamiast leczyć objawy czyli gromadzenie się wydzieliny powinien zastanowić się co jest przyczyną niedrożności zatok. I zając się leczeniem. Proszę o kontakt – psiediety@gmail.com
    Pozdrawiam.

  22. Witam,

    Mam 5 letniego maltańczyka, który ma problem z gruczołami okołoodbytowymi. Saneczkuje, często wylizuje się koło odbytu. Je suchą karmę Bosch kaczka z ziemniakami. Średnio raz w miesiącu muszę jeździć na oczyszczanie zatok okołoodbytowych. Jak wyeliminować tą przypadłość?

  23. Przede wszystkim należy zmienić dietę psiaka na naturalną gotowaną lub surową uzupełnioną organicznymi suplementami. Suche karmy nawet te z najwyższej półki nie są odpowiednie dla psów. Powodują powstawanie chorób dietozależnych. Tak częste oczyszczania zatok przyodbytowych spowoduje z czasem konieczność ich usunięcia co nie jest dobrym rozwiązaniem problemu. Weterynarz idzie na łatwiznę zamiast szukać sposobu unikanięcia tak częstego opróżniania zatok. A przecież wystarczy zmiana diety i podanie psu leków homeopatycznych mających na celu usprawnienie pracy gruczołów. Pozdrawiam.

    1. A czy może mi Pani napisać jakie leki homeopatyczne zastosować? Ja chętnie zmieniłabym psu metodę żywienia jednak nie potrafię obliczyć ile, jakie i w jakiej ilości posiłki podawać. Nie wspomnę już o dodatkowych witaminach. Mój psiak to maltańczyk ale taki nie z hodowli tylko trochę wyrośnięty. Śmieję się , że to maltańczyk XL waży 8,5 kg. Czy może mi Pani podpowiedzieć jakie jedzenie i w jakich ilościach będzie dla niego odpowiednie?
      Pozdrawiam,
      Monika

    2. Aby dobrać odpowiednie leki homeopatyczne potrzebny jest szczegółowy wywiad. Zainteresowany współpracą opiekun otrzymuje zestaw pytań, których odpowiedzi pozwalają mi poznać styl życia psa, dobrać odpowiednie leki, organiczne suplementy oraz przeprowadzić korektę dotychczasowej diety.
      Wtedy jestem pewna, że to, co poleciłam będzie odpowiednie dla psa i wyleczy go. Pozdrawiam.

  24. Dzień dobry,
    a mój pies w 2 tygodnie po ostrym zatruciu (i niestety dużej ilości leków), zaczął zostawiać w domu śmierdzące ślady tej wydzieliny, często liże odbyt. Kupy są twarde, podaję racice do gryzienia żeby twarde niestrawione części pomogły je opróżnić. Z tej wydzieliny czuć coś jakby zapach żelaza/krwi? Czy jeśli zacznę dodatkowo podawać owies (nie ukrywam, boję się żeby nie było alergii) to się oczyszczą same? Nie chcę iść do weterynarza, bo nie mam nikogo zaufanego. Czy zatkane gruczoły mogą być wynikiem 2 tygodniu biegunek i braku zwartych stolców, podawania antybiotyków przezz 8 dni – toksyny z leków i brak usuwania przy stolcu? Wcześniej nie było problemów. Czy mogę psa wspomóc jakimiś naparami?
    Maja

  25. Dziękuję za odpowiedź, będzie mi miło, jeśli będzie mi Pani mówiła po imieniu.
    Pies jest niestety na karmie komercyjnej (wyokopółkowej, ale jednak), chcę zmienić żywienie ale jeszcze czytam i uczę się jak to zrobić dobrze. W międzyczasie podałam owies i nie było reakcji alergicznej – 3 x (1 łyżka co drugi dzień) i na pewno część zawartości wyszła, bo kał był bardzo cuchnący. Czy mogę tak podawać owies dopóki zapach kału się nie zniknie (bo rozumiem, że jak zapach wydzieliny zniknie, to zniknie też ona sama)?
    Maja

    1. Czasem głupota i bezmyślność niektórych osób nie przeraża. Leki sprzedaje się w aptece i robi to uprawniona do tego osoba. Ja jestem dietetykiem i zajmuję się naturalnym żywieniem psów i ludzi.
      Wrażenia możesz Anonimie zachować dla siebie. Przydadzą się może kiedyś.

  26. Oj, Pani Maju. Trudno mi coś poradzić. Przyznam, że nie wiem, jak zareaguje organizm psa karmionego sucha karmą. Zazwyczaj w problemach z zatokami przyodbytowymi polecam zmianę żywienia i wtedy wiem jak postępować. Opiekunowie podają również leki homeopatyczne. Zazwyczaj jest to Sulfur. I problem znika. Proszę spróbować z tym owsem. Proszę napisać, jak pies teraz się czuje? Pozdrawiam.

  27. Dzień dobry.Mam psa rasy shitzu ma 11 lat nie kastrowany żywy energiczny miał opróżnione gruczoły ale oda jakiegoś czasu były problemy z prawym aż w koncu tak się zapchał nie mogli sie wbić iż lekarz zdecydował usunięcie jeden bo po otwarciu okazało sie że duzo musieli usunąc dużo powieszchnia szła w głab,drugiego nie bo bardziej drożny ,Rana się ładnie zagoiła została mała ranka która się długo goi teraz minął miesiąc po tygodniu od zabiegu , iznowu zaczeło się budować pod skurą to samo twarde jak kamień wielkośći śliwki przy gryczołacz idzie w głab trochę na prawą noge twarde jakby wznowa to samo Pani weterynarz nie zaproponowała badania histopatologicznego mówi ze przeoczyła,teraz to rośnie i na tej podstawie jest stwierdzony nowotwór złośliwy bo szybko rośnie biobsja nie bo za twarde .Jakie badanie moge teraz wykonać zeby stwierdzić ze to rak i czy w ciagu 3 tygodni moze tak szybko rosnąc moze to jakies powikłania po zabiegu, czy lekarze mogli to zauważyc wczesniej pozdrawiam Łódż

    1. Radzę udać się z psiakiem do innego weterynarza, który poradzi, co należy w tym przypadku zrobić. Nie widzę, jak ta zmiana wygląda. Trudno więc coś poradzić. Za obecny stan psa odpowiada pani doktor. I to ona powinna zając się psem. Można teraz ewentualnie zrobić badanie RTG lub USG i sprawdzić, czy guz nie daje przerzutów. Trzeba wykonać pełną morfologię krwi. I postawić prawidłową diagnozę. Ale raczej niech to zrobi fachowiec. Pozdrawiam.

  28. Witam. Mam około roczną sunię, mieszańca. Adoptowaliśmy ją niedawno. Z racji tego, że okropnie się drapała a nie miała pcheł zabraliśmy ją do weterynarza. Tam okazało się, że miała zatkane gruczoły. Pani weterynarz oczyściła je, ale powiedziała, że raczej nie powinno si tego robić, bo pies powinien sam podczas wypróżniania je oczyszczać. Minął tydzień, a nasza sunia znowu zaczęła się drapać, gryźć okolice ogona i gorzej pachnieć.
    Już mieliśmy znowu zabrać ją do lekarza, ale na porannym spacerze udało się załatwić sprawę, o czym świadczył zapach.
    Zalecono nam, abyśmy karmili ją suchą karmą Bosch, albo jakąś od Puriny (teraz nie pamiętam). Czytam tutaj o dodawaniu owsa do jedzenia, czy mogą to być płatki, czy musi być pełne ziarno? Co jeszcze mogę zrobić, żeby ułatwić pieskowi samodzielne pozbywanie się wydzieliny z zatok? Przyznam, że suplementacje jakoś nie przemawiają do mnie.

    1. Przede wszystkim należy zmienić sposób żywienia psa na naturalne surowe lub gotowane jedzenie uzupełnione organicznymi suplementami. Suplementacja nie przemawia do Pani. Słusznie, bo suplementy sprzedawane w sklepach zoologicznych i w lecznicach są produkowane w zakładach chemicznych. Polecam suplementację warzywami, owocami, ziołami czyli naturalnymi preparatami.
      W artykule wyraźnie napisałam o owsie nie płatkach więc należy podawać owies. Nie wiem jak zareaguje na ziarno pies, który zjada sucha karmę. Pozdrawiam.

    2. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zadziałaliśmy, zmodyfikowaliśmy dietę i jest poprawa. Rzeczywiście wprowadziliśmy więcej warzyw, czasem owoce, na szczęście nasza psinka lubi banany, więc mamy do nich dostęp cały rok 🙂 Pozdrawiam 🙂

  29. Radzę udać się z psiakiem do innego weterynarza, który poradzi, co należy w tym przypadku zrobić. Nie widzę, jak ta zmiana wygląda. Trudno więc coś poradzić. Za obecny stan psa odpowiada pani doktor. I to ona powinna zając się psem. Można teraz ewentualnie zrobić badanie RTG lub USG i sprawdzić, czy guz nie daje przerzutów. Trzeba wykonać pełną morfologię krwi. I postawić prawidłową diagnozę. Ale raczej niech to zrobi fachowiec. Pozdrawiam.

    1. Dziękuję za odpowiedź.Pani doktor pies shitsu miał zabieg usunięcia prawego gruczołu 13 kwietnia 2016 bo stwierdzili ze już wyjścia nie ma od lipca 2015 miał zapalenie gruczołów według tej lekarki był leczony zatrzyki wyciskanie przemywanie przetoka itp ten gruczoł był cieżki do wyciskanie i ciężko było sie wbić tak mówi lekarz itp srednio co 3 miesiąca wznowa diagnoza cały czas ta sama gruczoły decyzja zabieg usunięcia obydwu ten drugi bardziej drożny wczesniej miał też problemy ale od tego lipca z takie częste,dodam iz piesek przed zabiegiem miał wszystkie badania i mówili ze ma bardzo dobre wyniki zaskakujace jak na psa w tym wieku krew biochemia foto coś wszystko w normie mój piesek to oczko w głowie nie chorował , , je tylko gotowane mięsko woło i cielęcina ryż i dodajemy czasem olej lniany itp po zabiegu goi się ładnie i tak po 10 dniach jest to stwardnienie obok ogona twarde jak kamień potej stronie co gruczoł i idzie do gruczołu goi sie ladnie ale przy gruczole jest po zdięciu szwy ranka ,która się nie goi pani doktor stwierdza ze to ranka daje maśc w żelu i zastanawia się dlaczego tam jest takie twarde zrosty poperacyjne wznowa nie wie na moje pytanie co z badaniem histopatolog wycietej zmiany mówi ze nie wie dlaczego jeje wyleciało z głowy zrobienie tego ,to jest dla mnie zastanawijające bo w opisie karcie wycięta zmiana wielkości orzecha włoskiego twarda mói ze wycieła caly z torebka drugiego nie bo zbyt dyużą powierzchnię musiała wyciąć w tym bo od gruczołu szło jakby w głąb mam pytanie czy po otwarciu psa mogła widziec że to rak ?od lipca 2015 jest piesek leczony na gruczoły ile czasu buduje sie taki guz?poszłam odrazu do mojego poprzedniego zaufanego lekarza który jest dalej i dlatego pieska leczyllismy w klinice blizej. po zobaczeniu zmiany kształtu wielkości itp zbadaniu rak zawansowany gruczolak nieoperacyjny teraz chemia tabletki i jedyna nadzieja w tym, a ta ranka to zmiany nowotworowe tzn obecnie wystaja dwa czerwony guzek przemywamy bo obecnie się ropka pojawia pies ok je biega załatwia się mormalnie ale nie rozumiem skoro jest duży to musiał rosnąć jakiś czas ?Dlaczego wcześniej tego nie wykryto zauważono tylko teraz przecież piesek chodził ze mna czesto na zastrzyki wyciskanie różni lekarze to robili tam itp czas ma tu ogromne znaczenie ? czy z tego wyciskania i tych zabiegów żle zrobionych można dostać zmiany nowotworowe.Jak długo rośnie taki gruczolak?pozdrawiam

  30. Przepraszam, ale nie jestem weterynarzem…Trudno odpowiedzieć na Pani pytania i wątpliwości. To ewidentny błąd weterynarz. Niedrożne gruczoły leczy się z doskonałym skutkiem lekami homeopatycznymi. Ta metoda terapii jest wyśmiewana i poddawana krytyce przez większość weterynarzy. Większość z nich idzie na łatwiznę czyli wycisnąć, podać lek i czekać, może się uda. Zazwyczaj się nie udaje i proponowany jest w końcu zabieg usunięcia gruczołów. Weterynarz zamiast takiego postępowania powinien dociekać, dlaczego tak się dzieje, co jest powodem. A teraz Pani i pies skazani jesteście na cierpienie. Bardzo współczuję…

  31. Witam.
    Proszę o pomoc.Mamy 2-letniego owczarka niemieckiego długowłosego.Od początku mamy z nim problem z karmieniem.Ma bardzo wrażliwy układ pokarmowy i jakiekolwiek zmiany w diecie innej niż sucha powodują u niego wymioty zn taką żółtą wydzieliną,nie mówiąc już o kościach.Cztery miesiące temu zaczęły się problemy z gruczołami.Piesek zrobił się niespokojny i zaczął się lizać w okolicy ogona.w jedną noc wygryzł sobie sierść na ogonie do rany.Pojechalismy do weterynarza,ten wycisnął gruczoł.Na drugi dziń wszystko się zaczęło powtarzać.Pojechaliśmy znowu.Lekarz stwierdził,że powstał stan zapalny i zrobił płukanie,dał jakiś zastrzyk i maść na ranę.Do chwili obecnej było ok.Teraz zaczęło się wszystko powtarzać.Obawiam się że znowu będzie jakiś problem.Na pytanie dw weterynarza jak mam rozwiązać problem z innym żywieniem pieska stwierdził,że widocznie taką ma przypadłość ,że tylko sucha karma mu pasuje.Nie wiem czy to normalne.Proszę o pomoc.

  32. Witam. Mam yorka u którego wystąpił problem z gruczołami.Chodziliśmy do weterynarza gdzie za każdym razem wyciskano je.Problem pojawiał się bardzo często dlatego też lekarz stwierdził iż trzeba psa wykastrować po czym wykonać operację gruczołów ponieważ jeden z nich się skrzywił i wszystko co pies powinien wydalić pozostaje z boku. Proszę powiedzieć dlaczego konieczna jest kastracja psa?

  33. Nie wiem, dlaczego. O to proszę pytać weterynarza. Jestem przeciwniczką sterylizacji psów żyjących w domach. Weterynarze i opiekunowie tak bardzo zachwalają ten zabieg ale nikt nie mówi jakie są jego konsekwencje.
    Poza tym nie wiem ile pies ma lat. Jesli jest starszy, to pytanie do weterynarza – jesli gruczoł jest "skrzywiony" dlaczego dopiero w starszym wieku problem powstał? A może należy zmienić dietę i włączyć leki homeopatyczne. Wtedy problem zniknie. Ale do tego potrzeba weterynarza stosującego w swojej praktyce naturalne metody leczenia.Przepraszam za tą złośliwość ale nie mogę pogodzić się z tym, że weterynarze tak lekko podejmują decyzję o kastracji, usuwaniu gruczołów. Przecież one do czegoś służą. Pozdrawiam.

  34. A ja zapytam od innej strony – pies powinien opróżnić sobie zatoki okoloodbytowe podczas oddawania stolca – a co jak opóźniają się one w momencie leżenia – dziś zaobserwowałam że z odbytu psiaka wydobywa się taka żółta maź – ale on wtedy spokojnie leżał, był już po porannym spacerze gdzie była przysłowiowa dwójka … wychodzi na to że gruczoły działają prawidłowo – w końcu się opóźniają – ale nie w takiej sytuacji jak powinny – czy jest to możliwe ?

  35. Witam, mam 7miesieczna suczke (mieszaniec) miesiac temu zaczela sie lizac w okolicach odbytu. Czesto sie drapie-jak pytalam u weterynarza to powiedzial,ze szczeniaki tak maja. Odrobaczona jest wiec wykluczam robaki. Nie wygryza siersci ale podszczypuje zebami okolice lap tylnich i brzucha. Miesiac temu lekarz oproznil gruczoly, od 5 dni znowu zaczela sie lizac. Je dwa posilki, rano sucha karme a popoludniu jej gotuje mieso i warzywa. Dostaje tez przysmaki tj. Ucho wolowe itp. Co robic zeby pozbyc sie tego wylizywania i drapania? Prosze o pomoc
    Natalia

  36. Witam posiadam mopsa 2 lata i dostał ostrej biegunki byliśmy u weta i wycisnoł mu gruczoły, po tym zabiegu i 3 zastrzykach było ok. Następnego dnia wieczorem problem wiercenia się i tzw saneczkowania powrócił. Dodam że stolce ma już twardsze ale bardzo małej ilości co do zadanej ilości pokarmu. Dziękuję

  37. Czytam już Pani bloga kilka miesięcy. Nie potrafię sobie poradzić z moim psem. Gruczoły wyciskane co 2 miesiące, weterynarze mówią że trzeba częściej. Widzę, że pies saneczkuje dodaje mu cały czas trochę owsu do jedzenia. Nic nie pomaga. Pies jest na karmie suchej + puszki, do tej pory przetestowalismy 12 karm. Zbożowe i bez zbożowe. Jak karma nie smakuje pies nie je nawet i tydzień. Dodaje mu od września olej z łososia, a od stycznia tego roku dostawała lniany przez 3 miesiące. Bambi nie lubi żadnej karmy, jakby mogła to by jadła tylko warzywa i owoce z jogurtem naturalnym i ryżem. Mięso surowe jak i gotowane nie smakuje. Może leżeć w misce kilka dni. Jest alergiczką drapie się po większości karm, ma nawet uczulenie na trawę. Nie zostawię jej przecież na samych warzywach i owocach, ma dopiero półtora roku, dużo spacerujemy, czasami jakieś ambitniejsze spacery. Boję się o jej stawy już na przyszosć. Teraz pies wygląda dobrze, ludzie już nie mówią że ją głodzimy. Nigdy nie dostawała resztek ze stołu. Proszę o jakąś radę. Jak wprowadzić mięso. dobre jedzenie? Jutro spróbuję zrobić jej jakąś galaretę. to może skończymy tą suchą karmę.

  38. Przede wszystkim tak częsta zmiana karmy na pewno nie służy psu. Objawy już się pojawiły gruczoły i alergia, co jest wynikiem dysbiozy. Zazwyczaj psy wiedzą, co jest dla nich dobre i nie przekonamy ich do zjedzenia tego, co im szkodzi. Proponuję zmianę diety na surową uzupełnioną nutraceutykami. Problem z gruczołami zniknie. Na ten moment proponuję zajęcie się dysbiozą, która powoduje opisane przez Panią objawy.
    Aby terapia była skuteczna potrzebny jest szczegółowy wywiad. Jeśli chciałaby Pani skorzystać z mojej usługi, proszę o kontakt psiediety@gmail.com
    Pozdrawiam.

  39. Dziś wróciłam kolejny raz od Weta po wyciskaniu pupy mojej dwuletniej suczki (kundel). Od półtora roku regularnie co 3-5 tygodni jestem zmuszona zabrać Figę na taki zabieg. Często zdarza się tak, że od zapchanych gruczołów suka ma zapalenie uszu. Czasem tylko jedno, a czasem obydwa. Trzepocze uszami, piszczy przy zaglądaniu do środka. Z uszu wydostaje się OGROM czarno-brązowej wydzieliny.Cała sytuacja kończy się podawaniem kropli do uszu z antybiotykiem, który ma zniwelować stan zapalny uszu. Po 4 tygodniach znów tyłek jest tak mocno zapchany, że uszy są całe czarne w środku. Nie można przecież trzymać psa wiecznie na antybiotyku.
    Pani Wet zaproponowała dziś operację- wycięcie gruczołów.
    Czytam artykuł i zaczynam wątpić czy ta operacja ma sens.
    Co zrobić?
    Dodam, że Figa zjada dwa razy dziennie porcję gotowanego kurczaka, serc, żołądków (drobiowych) z rozgotowanym ryżem i marchewką. Suchego jedzenia nie lubi.
    Jako przysmaki dostaje: wędzone ucho, tchawicę, czasem kości.

    Bardzo proszę Autorkę o poradę.

  40. Organizm psa nieustannie do nas opiekunów, przemawia. Doświadczony opiekun potrafi je odczytać. Opisane objawy to dysbioza spowodowana niewłaściwym sposobem odżywiania psa. Podawanie tylko kurczaka, marchewki i ryżu to zbyt uboga dieta i stąd problemy. Konieczne jest urozmaicenie diety oraz organiczne suplementy, które spowodują ustąpienie dolegliwości ze strony uszu i gruczołów. Pozdrawiam.

    1. Pisząc organiczne suplementy diety mam na myśli naturalne produkty, które mają postać organiczną. Prawdziwe w 100% naturalne (organiczne) suplementy diety są produkowane wyłącznie z naturalnych składników: owoców, warzyw lub ziół, pochodzących z upraw czystych ekologicznie, bez użycia żadnych sztucznych dodatków.
      Co do urozmaicenia diety – podstawą jest mięso, które można podawać psu z warzywami. Dietę można urozmaicić podając psu różne gatunki mięsa, nabiał, jajka, oleje. Dieta powinna być uzupełniona naturalnymi (organicznymi) suplementami aby dostarczyć psu wszystkich niezbędnych składników odżywczych. I to również odpowiedź, co gotować Fidze? Aby ułożyć jadłospis potrzebna jest waga psa, jego wiek, aktywność i jeszcze kilka ważnych informacji, które uzyskuję wysyłając opiekunom pytania.Pozdrawiam.

  41. Mam pieska 13 lat Od czasu kiedy ja mam gotuje dla nij . Teraz jak jest starsza gotuje dla niej kasze jeczmiena , kurczaka,wolowine lub baranine z roznymi warzywami oraz bardzo lubi swieza marfew . biega za pilka I wyglada jak by byla mloda . Mam pytanie bylam u doktora I wziol jej do laboratorium jej kal , dlatego bo jedna strona ma infekcje czyli krew .Okazalo sie ze ma bakterie I trzeba dac jej antybiotyk albo usunac gruczoly Prosze powiedzic mi czy ten antybiotyk jest ok dla niej . Bo usunac nie chce gruczolkow . Prosze o pomoc Alicja

  42. Ja sama mam dylemat i w poniedziałek idę do weterynarza z sunią. Dzisiaj wściekła jej śmierdziaca ciecz aż 3 razy! Od zawsze były często oczyszczane. Przestalismy je ruszać i na 3 dni był spokój. Dzisiaj już musiałam jej oczyścić.. To piesek domowy, śpi na meblach więc nie chcę żeby tym brudzila bo śmierdzi.

Skomentuj Anonimowy Anuluj pisanie odpowiedzi