Choroba psa = zła karma + zakwaszenie organizmu.

Powodem, dla którego poruszam ten temat jest jego istotny wpływ na zdrowie i samopoczucie Twojego kudłatego przyjaciela. Ostatnio rozmawiałam z Opiekunem psa, u którego stwierdzono chorobę wrzodową. Oczywiście zastosowano leczenie i super karmę, która ma powstrzymać dalszy rozwój choroby. Zdenerwowałam się strasznie. Jak można polecać w takim schorzeniu sztuczne karmy. One jedynie mogą pogorszyć stan zwierzaka. Mam taką starą książkę „Gdy zachoruje pies” P. Teichmana, w której autor pisze ” tylko wyjątkowo zdarzają się u psów wrzody żołądka i rak żołądka”.

Obecnie z powodu choroby wrzodowej cierpi wiele psów i dolegliwość ta stała się powszechna. Jak myślisz, dlaczego? Co może być tego powodem? Teraz pytanie o karmy – jak myślisz, skoro są one tak doskonałe, dlaczego w lecznicach przybywa pacjentów? Dlaczego psy umierają?

Czytasz to i pewnie myślisz sobie, że wypisuję brednie. Ty karmisz swojego psa najlepszą karmą super hiper premium i Twój pies ma się dobrze. Do czasu, mój drogi Opiekunie, do czasu. Nie pisałabym tego, gdybym codziennie nie otrzymywała kilkunastu maili z prośbą o pomoc dla chorych psów, którym jako wspomaganie leczenia ich dolegliwości zalecono suche karmy.

To co podajesz swojemu psu do jedzenia działa na jego organizm zasadotwórczo lub kwasotwórczo. Zasadą zdrowego żywienia psa nie jest podawanie mu odpowiednio zbilansowanej czy zrównoważonej karmy ale utrzymanie równowagi kwasowo – zasadowej ponieważ skład racji pokarmowych ma duży wpływ na gospodarkę kwasowo – zasadową ustroju.

Na co ma zatem wpływ zakwaszenie? Odpowiedź jest prosta – na każdą komórkę i każdy narząd psiego organizmu.

Poniżej znajdziesz przegląd chorób spowodowanych zakwaszeniem organizmu Twojego psa. Powodem takiego stanu jest, powtarzam, niewłaściwa dieta. Ta dietą jest wysoko przetworzona karma, do której zaliczyć również należy karmy weterynaryjne. Im wcześniej sobie to uświadomisz, tym szybciej pozbędziesz się lub zapobiegniesz wielu dolegliwości trapiących Twojego psa.

Alergie – zakwaszenie wpływa na cały mechanizm regulacyjny organizmu. Oddziałuje między innymi na tak zwane komórki tuczne, wyzwalające w kontakcie z alergenem reakcje uczuleniowe. W kwaśnym środowisku uwalniają one dużo wcześniej i w nadmiarze hormon, zwany histaminą.

Następstaw tego są fatalne. Histamina powoduje obrzęki i zaczerwienienie skóry, prowadzi do skurczu oskrzeli i jelita, a nawet na skutek silnego rozszerzenia naczyń krwionośnych – do zapaści krążeniowej.

U psów alergików zatem jednym z pierwszych kroków postępowania leczniczego będzie przywrócenie równowagi kwasowo – zasadowej poprzez zmianę diety ale nie zmiany kulek na inne kulki tylko na gotowane lub surowe jedzenie.

Apatia – brak radości, szybkie męczenie się psa, brak wytrzymałości – te objawy mogą również wskazywać na zakwaszenie organizmu Twojego pupila. W przypadku apatii pierwszym krokiem w postępowaniu terapeutycznym jest również zmiana diety na naturalną.

Astma oskrzelowa – trudności z oddychaniem spowodowane skurczem oskrzeli mogą być uwarunkowane alergicznie, ale mogą mieć i inne przyczyny. W każdym przypadku jednak współodpowiedzialnym czynnikiem może być nadmiar kwasów w przemianie materii. Kwasy nieorganiczne powodują bowiem zarówno nadmierne wydzielanie histaminy, jak też skurcz mięsni, w tym również małych mięśni okalających oskrzela.

Choroby nerek – nerki będące narządem wydalniczym szkodliwych i zbędnych kwasów, są szczególnie wrażliwe i stosunkowo szybko zostają przeciążone, gdy organizm straci równowagę. Staja się wówczas mało wydolne, co może prowadzić do zapalenia czy wręcz do powstania kamieni nerkowych. Nerki wydalają bowiem wraz z moczem nie tylko zbędne płyny ustrojowe, ale również wiele substancji obcych, zatruwających organizm, działając przy tym jak filtr. Ponadto odgrywają dużą rolę w utrzymaniu równowagi kwasowo – zasadowej, zapobiegając tym samym silnemu zakwaszeniu krwi.

Choroby serca – dolegliwości sercowe mogą być skutkami przewlekłego zakwaszenia organizmu. Jeśli jednak nie przywrócisz u swojego psa równowagi kwasowo – zasadowej poprzez zmianę diety na naturalną, może kiedyś dojść do poważnej choroby serca wymagającej pomocy kardiologa.
Krew o zbyt dużej zawartości kwasów płynie leniwie, w związku z czym niewiele jej dociera do najdrobniejszych naczyń. Konsekwencją tego mogą być choroby zagrażające życiu psa np. udar lub zawał serca, choroba, na którą jeszcze nie tak dawno psy nie chorowały. To smutne.

Skłonność do chorób serca  jest przynajmniej po części dziedziczna.  Jednak niezależnie od genów, u podłoża zaburzeń przemiany tłuszczowej, będących czynnikiem sprawczym chorób serca jest najczęściej zła dieta. Mam na myśli oczywiście wysoko przetworzone jedzenie. 

Niezdrowy styl życia psa i  złe odżywianie zwiększa ryzyko zakwaszenia i obciążenia serca. Sposób odżywiania, bogaty w naturalne substancje mineralne, jak potas i magnez, chroni zarówno przed zakwaszeniem jak i chorobami serca. 

Weź to sobie do serca! 

Choroby stawów – ból stawów może wskazywać na kilka zupełnie różnych, chorób. Najogólniej wyróżnia się:

* choroby zapalne na przykład zapalenie stawów (arthritis)
* choroby zwyrodnieniowe na przykład choroba zwyrodnieniowa stawów (artroza)

W przypadku wszystkich tych chorób pewne jest niestety jedno – leczenie jest w zasadzie rzadko możliwe. Tym ważniejsze dla Ciebie staje się więc zapobieganie zakwaszeniu organizmu Twojego zwierzaka poprzez zapewnienie mu odpowiedniej naturalnej diety.

W sytuacji przepełnienia tkanki łącznej kwasy nieorganiczne przedostają się między innymi do ścięgien i stawów, gdzie się odkładają. Skutek reumatoidalne zapalenie stawów. 

W chorobie zwyrodnieniowej stawów z kolei dochodzi do zuzycia się stawów. Również w tym przypadku współodpowiedzialne za ten proces są szkodliwe kwasy, które zmieniają skład mazi stawowej. W rezultacie chrząstki stawowe  pełniące funkcję ochronną nie są należycie zaopatrzone, stają się porowate i „dziurawe”. Im dalej postępuje zniszczenie chrząstki, tym bardziej trą o siebie części kostne stawu. To zaś jest przyczyną bólu i deformacji.

Cukrzyca – wielu weterynarzy holistycznych jest zgodnych co do tego, że zakwaszenie organizmu jest typowym zjawiskiem towarzyszącym cukrzycy, a często wręcz toruje jej drogę.  

Chore na cukrzycę psy są szczególnie zagrożone obecnością kwasów nieorganicznych również dlatego, że podwyższony poziom cukru, jeśli nie jest leczony, prowadzi do ciężkich zaburzeń przemiany materii, tak zwanej kwasicy ketonowej.

Opiekunowie psów chorych na cukrzycę powinni więc szczególnie dbać o prawidłowe żywienie swoich podopiecznych karmiąc je naturalnym pożywieniem.

Dolegliwości jelitowe – dominacja kwasów nieorganicznych w organizmie może prowadzić do wielu dolegliwości, przede wszystkim biegunki albo do przewlekłych zaparć, jak też bolesnych kurczów jelit.

Układ pokarmowy dysponuje dużym splotem nerwów, które reagują nadzwyczaj wrażliwie. Miliony komórek nerwowych przejmują bodźce, przetwarzają informacje i przesyłają je do całego organizmu. Na skutek nadmiaru kwasów w ścianie jelita, stanowiącej barierę chroniącą przed zarazkami, powstają „dziury”, a flora jelitowa zaczyna się patologicznie zmieniać. W tej sytuacji nie ma już gwarancji, że zostaną wytworzone substancje zasadowe i że będą mogły one skutecznie działać. Treść jelitowa nie zostaje należycie srawiona i zaczyna się proces fermentacji.

Ponadto ułatwione zadanie mają szkodliwe bakterie oraz grzyby, które „pomagaj’ kwasom nieorganicznym osłabić skutecznie zdrowie psa.

Dolegliwości oczu – nawracające podrażnienie spojówek, powiek, ropienie oczu czy wręcz zapalenie mogą być również wywołane nadmiarem kwasów w organizmie.

Jeśli Twój weterynarz nie znajduje innej przyczyny tego typu dolegliwości, można wtedy wykonać test na zawartość kwasów. W przypadku wzmożonej aktywności układu współczulnego zakwaszony organizm ma bowiem skłonność do zapaleń.

Osłabienie układu odpornościowego – osłabienie flory jelitowej przez nadmiar kwasów nieorganicznych pociąga za sobą osłabienie działania również pozostałych błon śluzowych systemu obronnego organizmu. W normalnych warunkach komórki tkanki limfatycznej ściany jelita pomagają w wyśledzeniu intruzów i wysyłają do układu krwionośnego specjalnych posłańców.  Reagując na nie, błona śluzowa wytwarza odpowiednie przeciwciała, chroniąc w ten sposób psa przed chorobą.

Układ odpornościowy pozbawiony tych substancji przekaźnikowych z jelita jest nieprzygotowany na inwazję drobnoustrojów chorobotwórczych. Z czasem osłabiają one cały organizm i czynią go podatnym na choroby. Dlatego też błędne jest twierdzenie, że przyczyną choroby jest namnażanie bakterii. Silny organizm poradzi sobie z każda ich ilością.

Jeśli układ immunologiczny nie zdoła powstrzymać  coraz większej fali zarazków, zaczynają one grasować bez przeszkód w organizmie, coraz bardziej osłabiając  jego mechanizmy obronne. Jednocześnie w organizmie i tak już osłabionym na skutek zmniejszonej siły obronnej zaczynają siać coraz większe spustoszenie kwasy.

Schorzenia skóry i sierści – weterynarze holistyczni nie mają dziś już wątpliwości co do tego, że zachwiana równowaga kwasowo – zasadowa przynajmniej w części odpowiada za choroby skóry takie jak na przykład wypryski, ropnie, atopowe zapalenie. Ich przyczyną jest w takim przypadku nadwrażliwość układu immunologicznego na skutek nadmiernej aktywacji układu współczulnego. Również nadmierne wypadanie sierści może być uwarunkowane zakwaszeniem. Jeśli jej cebulki nie są wystarczająco zaopatrzone w substancje odżywcze i tlen, sierść obumiera i wypada.

Nie wymieniłam i być może nie opisałam szczegółowo wszystkich chorób. Zgodnie z moim doświadczeniem nie jest to jednak konieczne. Gdy Twój pies cierpi z powodu jakichkolwiek dolegliwości, terapia oczyszczająca i odkwaszajaca jego organizm pomoże mu odzyskać zdrowie i dobre samopoczucie. Osiągniesz to jednak wtedy gdy zaczniesz karmić swojego psa naturalnym pożywieniem.

Dla mnie najważniejsze jest zapobieganie powstawaniu chorób niż ich leczenie.   

Przykładem jest moja Dasza. Weterynarze nie dawali jej szansy na dłuższe życie z jej chorobami. Dasza żyje, dzięki profilaktyce. W tym roku skończy 5 lat. Wymaga to jednak dużego nakładu finansowego, cierpliwości, wiedzy i miłości. Wolę zapobiegać niż potem leczyć i patrzeć jak mój pies powoli umiera z nadmiaru leków, które powoli rujnują jego organizm.

Życzę Tobie i Twojemu psu dużo zdrowia 🙂

 

8 thoughts on “Choroba psa = zła karma + zakwaszenie organizmu.”

  1. Od ok 4 miesięcy karmię psa(ma ok. 4 lata) mięsem z kośćmi i podrobami(indyk, kurczak, wieprzowina, wołowina raz w tygodniu, kaczka kilka razy miesiącu, ryby rzadko), jajkami wiejskimi wraz ze skorupkami(ok. 5 tygodniowo), warzywami i owocami(bardzo nieregularnie- czasem dużo, czasem prawie wcale). Wszystko to jest surowe, niestety poza jajkami nieekologiczne. Jako drobne, dodatki podaję zarodki pszenne(takie z paczki, Sante), suszone, żwacze, otręby zbóż, mielone skorupki, czosnek, zioła suszone, oleje omega z preparatu EfaOil, olej kokosowy extra virgin.
    Mimo to, nie widzę poprawy stanu psa, wręcz od ponad miesiąca męczy się z jakimś uczuleniem, dostał 2 sterydy, z których jeden pomógł na kilka dni, potem zmieniłam weta i kupiłam EfaOil, po którym jest znacznie lepiej, ale pies nadal ma zaczerwieniona skórę oraz wiele razy dziennie się drapie(wczesniej drapal się prawie bez przerwy). Proszę o poradę, chcę wyleczyć psa z tej alergii.

  2. witam. Moja psinka miała niedowład łap tylnich, zastosowano u Niego sterydy w konskiej dawce i wywołano wrzody. Podczas leczenia u dr Sekuli dostawał syrop zelaton aluminium. Do domu wrocił i chodzi. Z wrzodami nie było odzewu. Natomiast ostatnio mi kilka razy wymiotował, daje mu takze karme sucha. Dostaje piers z indyka z marchewka i makaronem. Bardzo prosze o jakas wskazówke, diete dla niego. Ciagle zastanawiam sie czy to co je, jest dla niego dobre. Prosze o kontakt – iwonamos@wp.pl

  3. Witam serdecznie ,borykam sie z podobnym problemem u moego psa.Wykryto u niego poczatki choroby wrzodowej ,zwracal zawsze po przebudzeniu w ciagu dnia wymiotowal do 6 razy .po lekarstwach jakie otrzymal jest lepiej ,ale musze pilnowac sie jezeli chodzi o jedzenie ,zaczelam kupowac mu jedzenie w sloiczkach dla dzeici ..ale chciala bym gotowac mu sama .Nie wiem jakie mieso moze jesc przy tym schorzeniu i jakie warzywa .Bardzo prosze o pomoc dlsa mnie i mojego kochanego rokckiego…Z gory dziekuje….ania

Skomentuj sisi Anuluj pisanie odpowiedzi